I to mnie bardzo cieszy
Niwaki to chyba jałowiec stricta, bardzo często się go formuje, i bardzo ładnie ci wyszło
Tego niwaki uformowałam sama. Dostałam od mamy takiego krzaka,wyciełam co niektóre gałęzie a resztę przywiązałam do pnia sznurkami...i tak powstały fajny niwaki ,nie jest szlachetny,bo to jest jakiś jałowiec,ale mi się podoba 2016 i 2018
Ślicznie ci wyszedł i pięknie prezentuje się z tą trzmieliną? w nóżkach
Kusi mnie niezmiennie, żeby kiedyś u mamy jakiegoś jałowca potraktować sekatorem i nożycami Twój jest świetny