Nie ma za co
Ja nie mam odwagi i takiej wyobraźni przestrzennej. Tego mojego starego bulsa nie mogę ostatecznie uformować, jakoś mi nic sensownego nie wychodzi poza średnio foremnym jajem...
Zgadzam się z tobą cieszę,się że ci się podoba
Wiesz jak go sadziłam to jakoś nie przywiązywałam dużej wagi do miejsca...a teraz patrzę,że posadziłam go fajnie,bo na osi widokowej ścieżki,więc jest fajnie widoczny
Wiolu, wszyscy zachwycają się Twoim bonsai, to i ja dołączam, bo śliczny ci on! Nie wiedziałam nawet , że takie drzewko ma nazwę- niwak? wygooglam zaraz
Masz talent w..nożycach dziewczyno
Wiola poczytałam sobie o cisach moich ukochanych o glebie --Toszka jesteś cudowna że użyczasz swoich wiadomości .Na nowej rabacie rośliny dadzą czadu jak nic.Mam pytanie czy Twoje Red barony siedzą w donicach czy luzem ??????