Gdzie jesteś » Forum » Nie zimujące w gruncie » Datura

Pokaż wątki Pokaż posty

Datura

sarab6 16:39, 11 wrz 2012

Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 31
Jak do góry to nie datura jednoroczna?
____________________
Sara
Basiam 14:40, 02 lis 2012

Dołączył: 23 mar 2012
Posty: 30
Poradźcie, co zrobić.
Niestety, nie wykopałam moich datur, mróz juz minął, ale liście są wyraźnie zmarznięte. Czy jeszcze warto wykopywać rośliny, czy już je zmarnowałam?
____________________
Gardenarium 23:56, 02 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Moim zdaniem nie zmarnowałaś, przytniesz najwyżej najmłodsze części gałązek, bo one mogą być uszkodzone przez mróz. Ale te bardziej zdrewniałe raczej nie zmarzły i odbiją po przycięciu.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Babetka 12:08, 09 lut 2013


Dołączył: 03 lut 2013
Posty: 130
ja również obawiałam się, że przedobrzę z nawożeniem. Ale to żarłoczna roślinka.Doświadczenie z daturami mam niewielkie (rok). Zakupiłam dwie - żółtą i łososiową (plena). Żółta kwitła bardzo obficie (nawet obawiałam się, że z powodu ilości kwiatów połamie się), natomiast łososiowa zaczęła kwitnąc dopiero we wrześniu. Mimo, że traktowane były jednakowo. Ciekawe jak będzie w tym roku.
Teraz śpią w garażu. Niebawem wrócą do żywych. I znów będzie cieszyć kwiatami i zapachem. Aby do wiosny A może tą łososiową już teraz zacznę "budzić"?

____________________
Babetka Wśród SWOICH
Kasiek 12:35, 09 lut 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
shrekol napisał(a)







Zakochana jestem w daturach,mam dopiero jedna(1 rok) ale w tym roku wykupie caly sklep Niestety u mnie nie ma takich pieknych okazow...
Tymi fotkami zlamaliscie mi serducho..tak na amen albo i jeszcze dluzej
____________________
Bawarka
Babetka 15:39, 09 lut 2013


Dołączył: 03 lut 2013
Posty: 130
Ja też tak myślałam. Pewnie są tylko w dużych centrach ogrodniczych, może i będą ale pewnie dla mnie nie starczy. Pewnie dużo kosztują. A tu proszę miałam dzień urlopu. Poszłam w piątek na targ i za 30 zł kupiłam dwie. Pozdrawiam.
____________________
Babetka Wśród SWOICH
Borbetka 19:36, 09 lut 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Babetko, jak to, to już daturę można kupić? A ja jeszcze śpię? Czyżby na giełdę już trzeba? To ja w te pędy w przyszłym tygodniu pobiegnę. Mam takie fajne zaciszne miejsce na tarasie, które chcę częściowo zasłonić, a jak widzę te datury, to nie mogę się doczekać aż będą moje.
____________________
borówcowy wizytowka
Babetka 20:43, 09 lut 2013


Dołączył: 03 lut 2013
Posty: 130
Witam. Nieporozumienie. To miało miejsce w zeszłym roku. W centrach ogrodniczych - mówili "nie mamy" . Więc się poddałam, myśląc, że przespałam temat. Poszłam na targ (2012), bo chciałam kupić petunie..i wróciłam do domu z daturami. Petunie, kocanki,
Poza tym wiem, że bardzo śpieszyłam się do domu, bo w domku syn czekał po operacji.
____________________
Babetka Wśród SWOICH
Borbetka 08:45, 20 maj 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Moje pierwsze datury:



____________________
borówcowy wizytowka
Borbetka 15:52, 08 cze 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Nikt tu nie był od mojego ostatniego wpisu, to zamelduję, że moje datury najpierw potraktował grad, a teraz coś je zjada. W liściach są dziury. Chyba trzeba mi ślimaków szukać tak, jak Danka napisała w tym wątku. Oby to ślimaki były.
____________________
borówcowy wizytowka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies