Brak nawodnienia i niedobory wynikają ze złego podłoża i nierozerwanych (niewydolnych) korzeni. Jesli tego nie poprawisz to ciągle twoje rodki będą wegetować i nie będą w dobrej, samodzielnej kondycji.

W szybkim skrócie opisy wymagań rh masz na str192, szerzej na str 172.
Wszystko jest. Poczytaj i popraw podłoże. Czas goni. W sierpniu różaneczniki zawiązują paki kwiatowe na przyszły sezon.
Trzymam kciuki

Proszę o pomoc

To jakaś mszyca?

Kpr888

Możliwe, ale widoczny jest niedobór - nie brak - wody. Co jest powodem wiesz najlepiej.



Pozdrawiam

kpr888 napisał(a)

Proszę o pomoc

To jakaś mszyca?

Jeśli dodatkowo martwią Ciebie jakieś szkodniki, których na zdjęciu nie widać, to mogą być mączliki (b.małe białe motylki).
Ja miałam parę dni temu problem z nimi i dowiedziałam się od Bogdzi, że one właśnie teraz atakują rododendrony. Unieszkodliwiłam je mospilanem.

Pomimo, że na bieżąco śledzę ten wątek, to w przypadku mojego jednego rododendrona nie mam pewności. Dotyczy szkodnika i choroby. Co do szkodnika, sądzilam, że zwalczam mospilanem mączlika - na pierwszym zdjęciu skrzydlasty, srebrzysty, podłużny, trochę inny niż mączlik. Na drugim jakby wylinki mszyc? (Przepraszam, ale chcę sama siebie sprawdzić, bo żadnej pewności nie mam). Co niszczy liście?


Brązowe plamy na pędach - to nekroza? Czy to drewnieją pędy?


I jeszcze liście: szara pleśń czy plamistość liści?

Tak więc, przegrałam. Rododendron spalony. Pytanie tylko czy ostatecznie wykończyły go złe warunki podłoża czy może jakaś choroba. Poradzicie mi, proszę. Nie wiem czy mogę w tym samym miejscu wsadzić innego?

Prosze o pomoc jak moge pomoc mojemu rozanecznikowi? Rosną sobie trzy sztuki w bliskim sasiedztwie dwa z nich mają sie swietnie a trzeci zaczalnie niepokoic - ogalaca sie od dolu liście staja sie zolte i ooadaja. Również on jako jedyny z cslej trójki dopiero zaczal wypuszczac nowe przyrosty podczas gdy pozostsle juz maja puekne duze nowe liście. Zaczelam syosowac dolistnie nawoz interwencyjny ale nie widzę znaczacej poprawy. Jak moge mu pomoc?




Bardzo proszę o pomoc.

Madlenn

Odczynu podłoża nie mierzyłaś? Sprawdź.


Pozdrawiam

Nie mierzyłam bo niestety nie posiadam odpowiedniego miernika ale Sadzone w ziemię do kwasnolybnych i regularnie nawozone. O czym moze swiadczyc to przrbarwianie sie i opadanie lisci? Bardzo dziekuje za szybka reakcje na pytanie