Notuję odmiany i zakupię w tym sezonie te "pewniaki". Byłam jeszcze raz na tarasie baaaardzo dokładnie obejrzałam każdą z moich roślinek i chyba ten black diamond odbija nie tylko od korzenia, więc nie zabijam nadziei na kwiaty w tym roku.
A jak Rojodziejowa się dowie co to za odmiany to pojadę też do Biedronki, może to któraś z tych polecanych zawsze kwitnących odmian.

Kasiamalopolanka mail napisałam. Jak tylko dostanę odpowiedź, to dam znać.

Szczerze watpie by te odmiany byly w biedronce- to drogie rosliny. U nas marketowki sprzedaja za 3,99-6,99 a te zawsze kwitnace od 24,99 do 29,99 Euro.
Zostaw jeszcze te pedy ze dwa tygodnie. Czasem wygladaja na martwe a potrafia pod koniec maja jednak cos z nich wypuscic.

W B. nawet się nie wysilą na napisanie odmiany. Na pewno jest ogrodowa i na 80% zmarznie tzn. nie zakwitnie po zimie. Kupuję ogrodowe tylko na jeden rok do donic. Miałam próbę tej zimy również, wsadziłam dwie w zaciszne miejsce i też odbijają tylko od ziemi. Sadzę tylko drzewiaste. Ciekawa jestem piłkowanych. Podobno są trochę odporniejsze, ale też zakwitają na pąkach ubiegłorocznych.

U mnie zimy sa ostre- nawet mielismy -34 stopnie. Norma sa zimy ok - 20 stopni. Dlatego ja mam odmiany odporne i te polece kazdemu.
Co dziwne Leuchtfeuer tez u mnie kwitnie. Jezeli nie ma poznych majowych przymrozkow. Inne hortensje przemarzaja. Pierwszy rok zawsze jest krytyczny. Z doswiadczenia widze, ze oplaca sie sadzic duze, starsze krzaki, one zimuja o wiele lepiej. Mlode przemarzaja. W od sierpnia wazne tez by dac nawoz na zdrewnienie pedow( potas, fosfor).U mnie wiele przemarza. Ale co mnie dziwi, np. magigal sapphire wytrzymuje tutejsze srogie zimy i kwitnie niesamowicie co roku.Nie nalezy sie poddawac i przetestowac u siebie kilka odmian. U mnie kilka sie nie sprawdzilo ale wiele jednak kwitnie.A mieszkam na 600m.p.p.m.
Endless summer


forever and ever


magical sapphire


black diamonds


Biala,The Bride

A nazwy tej odmiany nie znam.Nie dawalam jej wiekszych szans a jednak na rabacie przy domu przezimowala super.

Ja musze miec ogrodowki, dla mnie to najpiekniejsze hortensje.

Ta kwitnie co roku, choc to zadna z tych drozszych odmian.

Kasia! Uczta dla oczu! Piękne te Twoje okazy. Też jestem zdania, że jednak lepiej zakupić droższe a pewne rośliny. Tym bardziej, że z zaskoczeniem odkryłam, że się do nich bardzo przywiązuję

Jednak ruszają! Czyli do maja trzeba się czasem uzbroić w cierpliwość.

KasiaBawaria napisał(a)

U mnie zimy sa ostre- nawet mielismy -34 stopnie. Norma sa zimy ok - 20 stopni. Dlatego ja mam odmiany odporne i te polece kazdemu.

A nazwy tej odmiany nie znam.Nie dawalam jej wiekszych szans a jednak na rabacie przy domu przezimowala super.

przepiękne masz hortensje, szkoda, że u mnie bukietowe bardzo kapryśne. O ile zimą sobie radzą to wiosna je wykańcza


Mam pytanie, czy często podsypujesz krzaki ściętą trawą? Czy pod trawą i tak masz korę?
Jestem na etapie przerabiania rabat i w pierwszym momencie zanim korę kupię obsypałam ziemię grubo trawą. Czy to dobrze?