niki50
14:03, 09 lip 2018
Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 37
Tess, miałam bardzo podobne listki na hortensjach. Pierwszy sezon po posadzeniu miały po prostu za mało wody i usychały, mimo automatycznego nawadniania. Teraz po roku doświadczenia widzę że linia kroplująca to za mało dla młodych sadzonek, trzeba dodatkowo podlewać konewką. W tym roku problem się nie powtórzył (zdarza mi się też dodatkowo podlać mimo linii kroplujacej). W zeszłym roku większość tych suchych listków odpadła, wyglądało to bardzo brzydko, ale po wiosennym cięciu tego roku, pięknie odbiły i po przesuszeniu nie ma śladu