Toszka napisał(a)

Kochane, z osobistych pobudek zaklinam was, proszę, ręce w błagalnym geście składam wstawcie w wątku miskantowym zdjęcia kwitnących zebrinusów.

wasz uniżony sługa

hahaha, muszę poszukać tego wątku

Dzięki za odwiedziny, zebrinusy kwitną co roku, twój może jeszcze młody, i ma piękne białe kłosy, ja takie właśnie lubię, moje winogronka jeszcze na krzaczku, tak ładnie wyglądają, że żal zrywać, ładnie zakręca ta rabata z tawułą i turzycami, podobie mi się w całości, kociak super, to chyba brytyjczyk, ciekawski...bukszpany variegata masz już spore i już niezłe kulaski

Witaj Agato,
dzięki, pozdrawiam! Ciekawe czy zebrinus rozwinie kłody w całej okazałości Mam go 3ci rok i pierwszy raz zamierza zakwitnąć. pozdrawiam!

u mnie zebrinus kwitł tylko raz....mam go kilka lat, ale co roku zarządzam eksmisję i tym samym z jednej kępy zrobiło się 5 sztuk
Tawułkowa obwódka zapisana do zgapienia

Widzę, że kwitnące zebrinusy zrobiły spore zamieszanie . Amyslałam, ze tylko ja sie tak podnieciłem na widok kwitnienia
Na wiosnę muszę je przesadzić, wiec chyba w przyszłym roku nie zakwitną.....muszę nacieszyć sie wiec w tym roku

Aga, u mnie jeszcze rośnie, bo posadzę go w lasku brzozowym - u mnie i u brata. Specjalnie piękny nie jest, moim zdaniem... wolę Gracka czy mojego ulubionego ML.

Anitko, pewnie po przesadzeniu nie zakwitnie, też tak myślę.

Miłego dnia!

Mam chwilkę rano, to wpadłam nadrobić zaległości... ale widzę, że nie dam rady... za dużo stronek.. przybiegnę jeszcze raz wieczorkiem

Magda, nie ma co nadrabiać, pisz co słychać miłego dnia! Ale fajnie że piątek
Skończę kartę - jeszcze tylko 6stro do przetłumaczenia, na bieżąco ogarnę i weekend

Karol, dziękując za zainteresowanie i dobre rady, zostawiam Ci sznur diamentów, który u mnie dziś rozwiesiła mgła

cudny dzięki, pozdrawiam!