Kanny posadziłam wokół czerwonego klonu, niedaleko bzów. Bałam się o jego korzenia, ale nie napotkałam na nie jak kopałam. Wysypałam kompst bo musiałam opróżnić pojemnik i posadziłam na leciutkim podwyższeniu. Fotki na razie brak.
Hamak, dobra rzecz. Szukałam jakiegoś zdjęcia z pustym hamakiem, ale jakoś chyba nie mam.
U mnie najczęściej korzysta z niego córka. Więc daje taką fotkę.