Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Po prostu ogród...

Pokaż wątki Pokaż posty

Po prostu ogród...

Ewa 09:24, 25 sie 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Dziękuję za przemiłe odwiedziny
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Asik 09:33, 25 sie 2011


Dołączył: 15 sie 2011
Posty: 204
Sylwio, piękny ogród, cudowne rośliny - gratuluję !
____________________
Asik - Wymarzony ogród
sylllwia 21:56, 25 sie 2011


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Mój bieluń z 2006 roku. Wtedy miał wyjątkowo dużo kwiatów.






____________________
Sylwia - Po prostu ogród...
Sebek 22:04, 25 sie 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Aaale cudo
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Ewa 06:52, 26 sie 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Przepiękny
Miałam przez 2 lata, ale trudno było mi go przechowywać ( brak miejsca )
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Basiaw 07:36, 26 sie 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Pochodziłam sobie Twoim ogrodzie Sylwio, bardzo sympatyczny, ile tu pracy włożonej i wszystko takie dopieszczone. Azalie mnie ścięły z nóg, zdjęcia jak z arboretum jakiegoś.
Zaciekawił mnie Twój sposób na letnie ożywienie przedogródka - pelargonie są wsadzone prosto do gruntu, czy zakopujesz je z doniczkami? Dla mnie efekt jest bardzo ładny, kilka odcieni zieleni drzew i krzewów i taka ożywcza czerwień pelargonii. Wiosną kolorowe szaleństwo a latem elegancko, z umiarem
Gratuluję!
____________________
Nasz mały, zielony świat
sylllwia 07:55, 26 sie 2011


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Asik - Dziękuję za odwiedziny

Ewa - Bielunie rzeczywiście mają ten mankament, że trzeba je na zimę gdzieś przechować, dlatego też mam tylko dwa. Ale ten zapach wieczorem gdy kwitną jest niesamowisty. Warto na jesień pomęczyć się z wykopywaniem i pryczeniem go do piwnicy.

Basiaw - Dziękuję za odwiedziny u mnie. Pelargonie są wsadzane prosto do ziemi, lepiej wtedy kwitną niż te, które mam w doniczkach czy skrzynkach. Pelargonie mam własnej (okiennej) produkcji. W tym roku miałam jakieś 80 sadzonek. Ale niestety tylko te stojące pelargonie umie rozmnażać, bluszczolistne już kilka razy próbowałam, ale nie wychodziło mi i dałam sobie już spokój.
____________________
Sylwia - Po prostu ogród...
Basiaw 08:12, 26 sie 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Świetny pomysł z tymi pelargoniami, naprawdę. Próbowałaś kiedyś w podobny sposób potraktować fuksje? Pewnie podobnie jak pelargonie, wsadzone prosto do gruntu rosłyby i kwitły jak szalone.
____________________
Nasz mały, zielony świat
sylllwia 08:19, 26 sie 2011


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Fuksji do gruntu nigdy nie wsadzałam, ale też bezproblemowo można je rozmnażać.
____________________
Sylwia - Po prostu ogród...
coli 08:27, 26 sie 2011


Dołączył: 22 mar 2011
Posty: 660
Pięknie u Ciebie Sylwio.
____________________
Karolina - Wizytówka - Mój ogród będzie kiedyś piękny :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies