Bea
17:57, 24 sie 2014
Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 3580
Wizyta, tylko w Raju była Bogusiu. Bez dodatkowych szaleństw.
Fajnie, w tym bylinowym. Bardzo mi się podobało. Duży wybór i ani jednego
ślizgacza. Jak Pani właścicielka powiedziała, że nie ma u siebie tych
wszędobylskich ślikamów to mi szczena opadła. Ani jednego.
Swobodnie można wybierać, ogładać bez ograniczeń.
Do tego towarzystwo Eli. Ach........ bardzo miło spędzony dzień.
Man nadzieję, że to nie ostatni nasz wypad.
Zakupy zrobione;
jeżowki pokręcone "Strawberry Shortcake"- tylko dwie bo już końcówka, ale jeszcze mogłam zobaczyć
ich kolor,
hosta z czerwonymi nogami - "Fire Island",
sadziec,
jarzmianki "Moulen Rouge",
goryczki i biała dąbrówka.
Fajnie, w tym bylinowym. Bardzo mi się podobało. Duży wybór i ani jednego
ślizgacza. Jak Pani właścicielka powiedziała, że nie ma u siebie tych
wszędobylskich ślikamów to mi szczena opadła. Ani jednego.
Swobodnie można wybierać, ogładać bez ograniczeń.
Do tego towarzystwo Eli. Ach........ bardzo miło spędzony dzień.
Man nadzieję, że to nie ostatni nasz wypad.
Zakupy zrobione;
jeżowki pokręcone "Strawberry Shortcake"- tylko dwie bo już końcówka, ale jeszcze mogłam zobaczyć
ich kolor,
hosta z czerwonymi nogami - "Fire Island",
sadziec,
jarzmianki "Moulen Rouge",
goryczki i biała dąbrówka.
____________________
Beata W miniformacie
Beata W miniformacie