Cunnighamek jest piękny - i lubi powtarzać kwitnienie.

Jest u Danusi przy stawie - ja mam jeden egzemplarz i sprawuje się nieźle - ale jest z tego roku i jeszcze nie kwitł

Bea napisał(a)

Mróz robi swoje. Częśc roślin zdobi, a częśc wprost przeciwnie....

i jakie z nich piękności

Bea napisał(a)

Ostatnio sporządziłam sobie listę rododendronów kwitnących na biało i kremowo :
1. Cunninghams White (biały)
2. Album Novum (biały)
3. Quest (biały?)
2. Flava (kremowy)
3. Maharani (kremowy?)
4. Percy Wiseman (kremowy przechodzi w róż)
5. Marietta (kremowy?).

z pośród których muszę wybrać te które ewentualne zostaną posadzone na wiosnę.


Czy macie jakieś z nimi doświadczenia?

Będę wdzięczna za wszystkie uwagi i wskazówki.
Pozdrawiam

1. Cunninghams White (biały) super w ciemno kupuj, ma zwarty, kopulasty pokrój - mam je, powtarzają kwitnienie

2. Album Novum (biały) te sadziłam są ok

2. Flava (kremowy) znam, wys.100-125cm docelowo -jest niski, kompaktowy bo to grupa yakushimanum. Mrozoodporność: poniżej -20 ° C - warto

Capistrano spoza Twojej listy, ale ładny


Maharani - mało odporny na niskie temp.

Percy Wiseman - łososiowo-różowy - nieokreślony kolor - odradzam, bo trudny do skomponowania

Marietta - też trudny odcień -złamany na miedziano http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Rhododendron%20%27Marietta%27&lang=1

Capistrano - wart uwagi, ale jednak pierwsze na liście Cunninghams i Flava.

Piękne

Szyszki - zimowe dekoracje


Jodła koreańska ma niewysokie około siedmiocentymetrowe szyszki, które rosną do góry, w grupach po kilka sztuk. Szczególnie dekoracyjne są latem kiedy są jeszcze zamknięte i wyglądają jak świeczki na choince.



Świerk kaukaski ma z kolei szyszki zwisające jak sople, które zmieniają kolor do ceimnofoiletowego do jasnego brązu. Jest ich dużo i długo są ozdobą na gałązkach.


Na kosodrzewinie szyszki osadzone są pojedyńczo lub dwie, trzy w grupie wielkości około pięciu centymetrów.

Na innych iglakach są bardzo małe i nie zawsze je można dostrzec.