Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy » Edycja postu

ogród (nie)Mocy

sylwia_slomc... 12:58, 18 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86039
Toszka napisał(a)
Oj, Sylwio, ja tu staram się wymienić niezawodne w kwitnieniu do mrozów żółtki liliputy...a ty mi koncepcję zachęt niszczysz
Ale w większym ogrodzie, w miejscu z lekkim cieniem to bym poleciła Złotlin japoński. Ostatnio zapomniany. Znajoma przy odrobinie pracy ma cudny żywopłot z niego na ponad 30metrów. Ten żywopłot robi niebywałe wrażenie i jest - co tu dużo gadać - cudownie energetycznie żółciutki

Telepatia nie zadziałała sorki
I zimą gałązki dodają kolorytu ogrodowi
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
gogo 13:32, 18 sty 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Ja też się dopisuję do lubiących żółty, we wszystkich odcieniach
I pomarańczowy, szczególnie z fioletem.
A najbardziej lubię aksamitki, w różnych kolorach
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Gosialuk 14:54, 18 sty 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5882
To i ja dołączę do klubu. Żółty jest optymistyczny.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Dragonka 17:08, 18 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Czyli grupa żółtych jest większa niż mi się zdawało a ja podążałam w kierunku biało-różowo-fioeltowym...ale ciągnie mnie cały czas do 'cytryn'

Toszko, Liliowce Stella de Oro dołączają do mojej listy- mają bardzo fajne liście, trochę 'trawowato' wyglądają, i to mi się bardzo podoba, ładny efekt dają.

Wiśnie Amanogawy są na mojej liście, choć marzyły mi się jakieś małe brzózki, ale nie płaczące- z sentymentu do pierwotnego wyglądu działki, była porośnięta takimi samosiejkami. Ale chyba te kolumnowe wiśnie będą lepsze?


Agatko, fajnie, że piszesz o Stelli,lubię wiedzieć, jak się sprawują roślinki u innych zawsze to mniej kłopotu to dla tak niewprawnego ogrodnika jak ja.

Nie za bardzo widziałabym u siebie żółtawe tujki czy jałowce, znajomi mają ale ja nie potrafię wzbudzić w sobie zachwytu, tak jak Toszka pisze, szczególnie zimą takie nieładnie rdzawe się robią, przynajmniej jak na moje oko

A co zamiast buksów w końcu sadzicie? One tak ładnie stanowiły obramowanie ale jak ta ćma teraz je atakuje to wiem, że strach.

Sylwio
, właśnie u Ciebie lubię ten żółty kolor, duzo energii i radości wnosi Skorzystam z polecanych przez Ciebie żółtodziobów czego nie znam, pooglądam

Grażynko
, podsunęłaś mi pomyśł, zeby zamiast biało-różu-fioletu pójść na tej frontowej w biało-żółty-fiolet, nie pogryzą się??

Gosiu, tak żółty wnosi sporą dawkę optymizmu, no jak się smucić, jak się wyjdzie na dwór i się widzi cytrynowe morze?

____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 17:40, 18 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Tak teraz patrzę na bohomaza, który zrobiłam zgodnie z nową kolorystyką, i nie wiem czy róż wiśni będzie pasował do resztywstyd pokazywać, więc Wam oszczędzę widoku

Pogrupuję sobie rośliny, które bym tu widziała:

Ciski na żywopłotowy panelik, pomiędzy wiśnie- 2-3?

przed ekranem hortensje by pasowały, te małe, You& Me? Chciałabym coś rozjaśniającego ta rabatę, białego.

Przed nimi albo pomiędzy nimi - no właśnie, co? Trawki jakieś niewysokie, hakonechloa albo rozplenica? Szybko rośnie podobno, to plus dla mnie. I przed nimi jakieś żółtki czy fiolecik? Gryzie się chyba, coś mi nie pasuje.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Toszka 18:44, 18 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Basiu, myślę, że największą sztuką jest rozplanować kolor na pory roku.
I tak wiśnie kwitnąć będą pierwsze...razem z cebulowymi i ew. z niektórymi bylinami takimi jak np. brunery, miodunki i tulipany.

Potem może wejść ci kolor fioletowy i żółty. Powiem więcej - jeśli byś dobrze przygotowała miejscówkę pod You&Me, czyli lekko kwaśno lub mocniej kwaśno to możesz sterować jej kolorem: na lekko kwaśno uzyskasz fajny fiolet

na bardzo kwaśnym niebieski (foty brak). Na Bardzo lekko kwaśnym do obojetnego ph uzyskasz różowy kolor.
U mnie na jesieni króluje czerwień i żółć...jesień musi jarzyć się kolorami

Do ustawienia kolorów na pory roku bardzo namawiam.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 19:16, 18 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kilka inspiracji na fiolet z żółcią:


https://pl.pinterest.com/pin/285486063864572386/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063864521347/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063864474590/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063863068025/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063863068055/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859337505/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859279329/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859193981/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859193946/

a na koniec perfekcyjnie skomponowana żółta cienista rabata
https://pl.pinterest.com/pin/285486063864923172/

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Dragonka 19:23, 18 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Toszka napisał(a)
Basiu, myślę, że największą sztuką jest rozplanować kolor na pory roku.
I tak wiśnie kwitnąć będą pierwsze...razem z cebulowymi i ew. z niektórymi bylinami takimi jak np. brunery, miodunki i tulipany.

Potem może wejść ci kolor fioletowy i żółty. Powiem więcej - jeśli byś dobrze przygotowała miejscówkę pod You&Me, czyli lekko kwaśno lub mocniej kwaśno to możesz sterować jej kolorem: na lekko kwaśno uzyskasz fajny fiolet

na bardzo kwaśnym niebieski (foty brak). Na Bardzo lekko kwaśnym do obojetnego ph uzyskasz różowy kolor.
U mnie na jesieni króluje czerwień i żółć...jesień musi jarzyć się kolorami

Do ustawienia kolorów na pory roku bardzo namawiam.

Toszko Kochana, rozplanowanie kolorów jeszcze na pory roku to jest wyższa szkoła wtajemniczenia, obawiam się. Ja na razie próbuję wyjść z przedszkola i chyba będę 'zimować'

Ta pięknotka ze zdjęcia Twoja? One tak do pół metra rosną, tak? Liście ma ładne, takie ciemnozielone.

Ogarnia mnie lekkie uczucie paniki..
Dobra, to wiśnie pierwsze kwitną, pewno kwiecień-maj jak podobne jej.Hortki raczej od lipca, albo później.. kolor fioletowy powiedzmy by miały. Z niskich zadarniających strasznie podobają mi się takie niezapominajki białe, alpejskie chyba to są? Tylko potrzebuję coś pomiędzy nie. Może różowego, co by zgasło jak wzejdą żółte. Kozłówka długoszyjkowa jest tez niezbyt wysoka i koniecznie ją gdzieś chcę u siebie, bardzo za mną chodzi
Idę pogłówkować nad resztą moich chciejstw na tą frontową.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 19:33, 18 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
makadamia napisał(a)
Kilka inspiracji na fiolet z żółcią:

taaa, no to teraz to już w ogóle się nie będę mogła zdecydować.. ja z tych, co im więcej mają do wyboru, w tym większym rozkroku stoję

Asiu, pomożesz mi z frontową? Głupio mi Cię prosić, bo bardzo dużo mi już pomogłaś z głównym planem, i wiem, że pomagasz wszystkim i masz pełne pędzle roboty Jak nie masz weny to spoko, a jakbyś miała to byłoby super. Ciśnienia nie ma

Tu mam zdjęcia tej rabaty.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/9479-ogrod-nie-mocy?page=62
Żywopłot musi być chyba, bo wieje. Pomiędzy mogą być Amanogawy bo nic innego się nie da co by kolumnowe było a nie bordowe.

____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Brzozowadzie... 19:42, 18 sty 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Cześć Smoczyco Cały wątek przeczytałam z przyjemnością, ciekawie U Ciebie się dzieje bardzo! I fajne dziewczyny Ci towarzyszą Zostaję
P.S. Tylko żółtego nie znoszę... Pozdrawiam ciepło.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies