Gdzie jesteś » Forum » Byliny » Funkie - Hosta

Pokaż wątki Pokaż posty

Funkie - Hosta

violinek 11:54, 03 lip 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 240
Marga dziekuje za odzew
____________________
Bylo fatalnie , jest dobrze a bedzie ...
Rojodziejowa 09:22, 14 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8099
Czy hosta Praying Hands da radę w słońcu? Bo w różnych miejscach jest napisane inaczej, raz że stanowisko słoneczne lub półcień, a innym razem, że półcień i cień :/
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Gardenarium 09:30, 14 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Da radę, wymaga systematycznego nawodnienia i musi się przyzwyczaić. Jak ją teraz wsadzisz na słońce, a w szkółce cały czas była pod cieniówką, to ten sezon będzie kiepsko wyglądała, ale jak w następnym roku już wyjdzie sama od początku na słońce i będzie miała dobrą, żyzną glebę i wodę, to będzie ok.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Rojodziejowa 09:34, 14 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8099
Dziękuję bardzo za odpowiedź To zamawiam!
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Rojodziejowa 10:07, 14 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8099
Jeszcze poproszę o rozpoznanie odmiany hosty rosnącej u mamy w ogrodzie. Strasznie przeżarta :/ Czy to może być fire&ice?
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
ziele 19:33, 14 lip 2016


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Rojodziejowa napisał(a)
Jeszcze poproszę o rozpoznanie odmiany hosty rosnącej u mamy w ogrodzie. Strasznie przeżarta :/ Czy to może być fire&ice?

Mam taką jak na zdjęciu i niestety nie pomogę bo nie znam nazwy ale to na pewno nie fire and ice bo tę tez mam i wygląda zupełnie inaczej.
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
Rojodziejowa 21:18, 14 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8099
No to może whirlwind? Bo ona kiedy jeszcze nie była takim sitkiem tak się ładnie skręcała
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
ziele 07:05, 15 lip 2016


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Rojodziejowa napisał(a)
No to może whirlwind? Bo ona kiedy jeszcze nie była takim sitkiem tak się ładnie skręcała

To też nie ta hosta.
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
akwarela 15:44, 18 lip 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 430
Kochani forumowicze! Stoję przed nie lada wyzwaniem i dlatego zwracam się do was o pomoc. Mój małżonek wpadł na genialny pomysł sprzedaży obecnego naszego domu i przeprowadzki na wieś! Niby wszystko jest fajnie, ale czeka mnie również przeniesienie ogrodu! W chwili obecnej mam na tarasie około 200 doniczek z hostami. Problem jest tego rodzaju, że nie wiem co z nimi zrobić na zimę. Przeczytałam cały ten wątek i niby wszystko wiem, ale dalej mam wątpliwości. Nie mogę ich na razie przewieźć w nowe miejsce. Mam tylko trzy powierzchnie, gdzie te doniczki mogą pozostać: zadaszony taras, piwnica lub nieogrzewany budynek. Nie wiem na co się zdecydować. Błagam, niech ktoś coś wymyśli. Ponieważ to co mam w tej chwili to tylko odsetek całości. Przeliczyłam, że dojdę z całą pewnością do kilkuset doniczek.
____________________
Zapraszam serdecznie http://www.ogrodowisko.pl/watek/4285-akwarela-w-ogrodzie
ziele 18:24, 18 lip 2016


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
akwarela napisał(a)
Kochani forumowicze! Stoję przed nie lada wyzwaniem i dlatego zwracam się do was o pomoc. Mój małżonek wpadł na genialny pomysł sprzedaży obecnego naszego domu i przeprowadzki na wieś! Niby wszystko jest fajnie, ale czeka mnie również przeniesienie ogrodu! W chwili obecnej mam na tarasie około 200 doniczek z hostami. Problem jest tego rodzaju, że nie wiem co z nimi zrobić na zimę. Przeczytałam cały ten wątek i niby wszystko wiem, ale dalej mam wątpliwości. Nie mogę ich na razie przewieźć w nowe miejsce. Mam tylko trzy powierzchnie, gdzie te doniczki mogą pozostać: zadaszony taras, piwnica lub nieogrzewany budynek. Nie wiem na co się zdecydować. Błagam, niech ktoś coś wymyśli. Ponieważ to co mam w tej chwili to tylko odsetek całości. Przeliczyłam, że dojdę z całą pewnością do kilkuset doniczek.

Najlepiej byłoby zadołować je w donicach w ziemi. Tak zrobiłam w poprzednim sezonie (chciałam przechować hosty z donicy przed domem).
Nie masz do dyspozycji kilku metrów kwadratowych ziemi?
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies