I jeszcze inna wersja kolorystyczna

Idąc za ciosem pokazuję, jak jarmuż jest wspaniały jako ozdoba i jedzenie. Jedno drugiemu nie przeszkadza. Nie musi być w warzywniku.

Zachwycające! Bardzo dziekuje za tak obszerne podzielenie sie swoim doswiadczeniem. Rabaty kapitalne!Jest Pani Wspaniala!
Przemysle. Moze i ja sprobuje posadzic jarmuż na rabatach kwiatowych... a nie w skrzyni warzywnej. Ale czy mi sie uchowa?.. hmmm

Próba nie strzelba, próbuj, uda sie lub nie jak sie uda będziesz miała go pod ręką , a jak nie nic nie tracisz prócz nasion i pracy nad nimi

Ja też się napaliłam na jarmuż.Wysiałam w zeszłym sezonie.Siałam właściwie gdzie popadnie (z braku miejsca).Siewki przerywałam i wyrywała,bo nie myślałam,że wszystko skiełkuje.No i sobie rósł i rósł.Cieszyłam się do momentu gdy wszystko co lata składało na nim jaja.Widziałam mączliki w ilości hurtowej,motyle,mszyce itd.Po prostu cały się lepił i ruszał od larw.Nic nie pojadłam ale trzymam już tylko kilka sztuk,bo jestem ciekawa co będzie po zimie.Raczej go wyrwę.Zostanę przy pietruszce do rosołu

Jestem zachwycona! U mnie będzie wygrodzony warzywnik, ale chyba i tak skuszę się na posadzenie go między kwiatkami. Jak sama Danusia pisze ma większe szanse na przetrwanie w gąszczu.

Gardenarium napisał(a)

Cudne te kosze z siatki.A gdzie można takie kupić? Jarmuż na rabatach ślicznie wygląda.Może i ja spróbuję bo tak to gąsienice we warzywniku mi go zjadły.

Tego nie ma w sklepie, wyszukałam na starociach w Niemczech.

Joanna___ napisał(a)

Ja też się napaliłam na jarmuż.Wysiałam w zeszłym sezonie.Siałam właściwie gdzie popadnie (z braku miejsca).Siewki przerywałam i wyrywała,bo nie myślałam,że wszystko skiełkuje.No i sobie rósł i rósł.Cieszyłam się do momentu gdy wszystko co lata składało na nim jaja.Widziałam mączliki w ilości hurtowej,motyle,mszyce itd.Po prostu cały się lepił i ruszał od larw.Nic nie pojadłam ale trzymam już tylko kilka sztuk,bo jestem ciekawa co będzie po zimie.Raczej go wyrwę.Zostanę przy pietruszce do rosołu

U mnie też jarmuż rośnie, fioletowy i zielony. Jeśli chodzi o mączliki, to u mnie siedzą na jarmużu do późnej jesieni, ale za to teraz...ich nie ma, a jarmuż smakuje właśnie o tej porze najlepiej