Piękna historia. Czekam na dalszy ciąg. Pozdrawiam

Piękna lektura. Kocham takie opowieści. Wyobraźnia mi buzuje

Anno i Muszelko, dziękuję Wam za odwiedziny .

Potem powstało ogrodzenie w 2004 roku
- widok z przodu, prawy bok-stojąc twarzą w stronę domu, widok z ulicy







A to szybki szkic rzutu działki - dla lepszej orientacji
Wówczas ogród przylegał do garażu sąsiada - strona A
Strony świata: B-południe, D-północ, C-wschód, A-zachód

Zapowiada się bardzo ciekawie
czekam na dalszą część opowiadania

Fajnie,że jesteś Aniu I to z jakim "powieściowym "wstępem! Opowiadaj dalej...Dopiero dziś się zorientowałam!Ale już jestem na bieżąco

Witaj Joanno, cześć Aneczka dziękuję za odwiedziny, do Was też wpadnę na herbatkę ale troszkę później. Stęskniłam się za Wami, dawno mnie tu nie było, nie wiem co u Was słychać, ale mam nadzieję że jakoś to nadrobię. Sporo mam pracy w ogrodzie, pewnie jak wszyscy Buziaki

Aniu w końcu założyłaś wątek Super Witaj

Witaj Aurelio, dziękuję za odwiedziny

Fajne opowieści, dobrze, ze masz już swój wątek, będzie można pogadać