Już lepiej, dziękuję , ale jeszcze jestem zasmarkana co oczywiście mnie nie powstrzymało od małych robótek w ogródku , ścięłam już trawy a jutro będę sypać nawóz pod thuje. Czeka mnie robótka z lawendą , sama nie wiem czy ona żyje czy nie żyje ...
Ojej miałam to tydzień temu .... teraz już bez gorączki , ale jeszcze się męczę ....
Ja nie wiem , jak się obcina lawendę nie za mocno , jak ona wygląda tak, że bym ją ogoliła do zera ....
zobaczymy co będzie, jak nic nie będzie , to wymienimy na nową
Ja wiem tylko, że nie powinno się obcinać do mocno zdrewniałych pędów. Mojej jeszcze nie ciąłem, ale też bym ciachnął przy samej ziemi, bo taka "piękna"