Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

galgAsia 11:17, 05 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Nie, nie, nie, żadnych murków. Tam jest tak mało miejsca, że robienie przegród nie stworzy wrażenia pokoi ogrodowych, a ciasnych komórek na węgiel.
Wycięcie leszczyny jak najbardziej możliwe. Już kiedyś brałam to pod uwagę, tylko było mi trochę żal tych pszczółek. Ale jak Pszczółka mówi, że tak...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Pszczelarnia 11:24, 05 lis 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Można te murki istniejące (jeden skorygowany o wejście do wgłębnika) obsadzić lekką hacone lub rozpleniacami (jak u Irenki w Miłkowie) - też podzielą przestrzeń, z nich zrobić te podziały. Tam jest tak mało miejsca, że każdy element "niezielny" będzie drzazgą w oku (i wtedy okulista potrzeby). Grałabym tylko roślinami. Dookoła jest dużo różnej "architektury" (kompostowniki, skrzynie, mury domu, siatki, murki).


Inne pytanie: ciągi komunikacyjne są trawiaste u Ciebie w ogrodzie czy utwardzone?


Bo ewentualnie, grając roślinami, można by zrobić ogród bez trawnika i wtedy nawierzchnie komunikacyjne utwardzone z murkami będą się spinać w odbiorze.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
galgAsia 11:25, 05 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
makadamia napisał(a)
Mogę iść na kompromis: zamiast murka - biały, romantyczny płotek ze sztachetek

No, ażurowy płotek to jakby insza inszość .
Tak jeszcze kombinuję z tym warzywnikiem... Hania sugerowała jego przemieszczenie, żeby było właśnie więcej przestrzeni - przy założeniu, że 16 to wypoczynek (a raczej nigdzie indziej miejsca nie znajdziemy). Ale przesunięcie warzywnika w kierunku 13 też średnio wychodzi... Ech, i tak na początek trzeba się zabrać za wgłębnik
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
makadamia 11:26, 05 lis 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Primo: tak, zgadza się, jak ktoś mnie prosi o pomoc, to zawsze się pytam, czy na pewno wie co robi

Secundo: ok. murki nie, ale wydzielenie, choćby symboliczne, tej strefy zdecydowanie tak. Żywopłotu na tych podmurówkach nie posadzisz, ale płotki drewniane możesz zrobić;

Tertio: to nie będzie duża leżakownia Ale ta ławeczka o której pisałam zmieści się na pewno, i myślę że to najbardziej bezbolesny sposób na ogarnięcie tej skarpy. W razie czego: będziecie siedzieć na ławeczce, a pod jabłonką rozwiesicie sobie hamak

Quatro: możesz marudzić do oporu.

Quinto: a po co chcesz tam włazić? będziesz je miała bardzo wygodnie dostępne z poziomu wgłębnika.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
galgAsia 11:30, 05 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Pszczółko, ciągi, póki co, były nieruszone. Czyli bardziej niż mniej utwardzona glina przemieszana z gruzem i kamieniami, porośnięta trawą, perzem, mleczem. Świadomie tego nie ruszałam, zostawiłam na koniec. Ale NA PEWNO nie ma tam TRAWNIKA
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
makadamia 11:30, 05 lis 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
galgAsia napisał(a)

No, ażurowy płotek to jakby insza inszość .
Tak jeszcze kombinuję z tym warzywnikiem... Hania sugerowała jego przemieszczenie, żeby było właśnie więcej przestrzeni - przy założeniu, że 16 to wypoczynek (a raczej nigdzie indziej miejsca nie znajdziemy). Ale przesunięcie warzywnika w kierunku 13 też średnio wychodzi... Ech, i tak na początek trzeba się zabrać za wgłębnik


Wg mnie, jeśli w 16 będzie sam stół, to nie trzeba jej powiększać.

Gdybyśmy planowały od początku, to tunel i warzywnik faktycznie bym zaproponowała bliżej 13, ale skoro jest to, co jest, to moim zdaniem warzywnik zostawić, a w 13 zrobić te kompostowniki i ustawić jakąś szopę na narzędzia, taczkę itp.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
galgAsia 11:36, 05 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Na szopę szkoda miejsca, te wszystkie przydasie mają domek w piwnicy domu, to nie jest problem. Bo widzisz, bardziej jestem skłonna przenosić tunel i skrzynie (czy nawet robić je od nowa) niż stawiać murki . Nie upieram się, ale ciekawe, jakbyś to tam zmieściła...
W 16 planuję pergolę i leżaki, jakiś stolik. A Hani nie chodziło chyba o powiększenie powierzchni użytkowej 16, a raczej o przestrzeń "wizualną", że się tak wyrażę...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
makadamia 11:40, 05 lis 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
Tak, murki jeszcze bardziej zrobią ociężałą tę część. Wrażenie betonozy.

Tak samo na dno studni nie dawać żadnej mineralnej nawierzchni, trawka a w niej takie pasy łagodne wijące posadzić innych trawek ozdobnych (miłki, seslerie, śmiałki, molinie. Czyli do prac pielęgnacyjnych i do zbioru będzie się chodzić po trawie użytkowej). Czy tam pada słońce?

Zobacz jedno zdjęcie z tego ogrodu:
https://boschhoeve.nl/tuinen/boomgaard-2-3/


Pszczółko - ale to zupełnie inna przestrzeń i inne warunki świetlne.

Ja bym widziała raczej takie inspiracje:
https://pl.pinterest.com/pin/285486063867043848/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859478123/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063866400147/ - ta inspiracja estetycznie może nie każdemu pasować, bo jest dużo nawierzchni twardych a mało roślin (widać, że ogród świeżo obsadzony), ale funkcjonalnie to jest mistrzowsko rozegrane, bo punktem wyjściowym była malutka działka na bardzo stromej skarpie; te murki oporowe wykorzystane częściowo jako rabaty, częściowo jako ławki - dokładnie o coś takiego mi chodzi.

W każdym razie ja też nie widzę w tym ogrodzie trawnika. Jeśli tam jest zbita glina, to łatwiej ją będzie wybrukować niż zakładać na niej trawnik, a manewrowanie kosiarką na tych wąskich ciągach komunikacyjnych to będzie koszmar.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
galgAsia 11:48, 05 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Trawnik - baaardzo podobają mi się trawiaste ścieżki Hani, ale u mnie to nie zagra. Zbyt wiele zachodu, a efekty mierne. Myślałam - kiedyś - o takich ścieżkach, jak ostatnio robiła Zana albo u Zagajanki (to chyba to samo ), ale uznałam, że będzie to kropka nad I, wykończenie dzieła...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Pszczelarnia 12:03, 05 lis 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Makadamiu, zamieszczone piny plasują ogród Galgasi w typie ogrodów w zabudowie takich samych domków bliźniaków w jakimś miasteczku. Ciemno, wąsko i tylko patio.

A u Galgasi jest coś więcej i nie trzeba tego robić na modłę nowoczesnych ogródków skrzynkowych. Ile razy rozłoży poduszki i zadba o podlewanie na murkach, jak tam nie mieszka? Ile będzie miała czasu przy warzywniku i foliaku na latanie ze zmiotką i przycinanie?

W sumie czy we wgłębniku będzie fotel, ławka, leżak to drugorzędna sprawa. Chodzi o to, żeby był lekki (co daje lekkość w sadzie pod drzewami owocowymi) i nie odstraszał.

Obawiam się, że taki wgłębnik (jak Ty myślisz) zagrałby w ogrodzie, w którym wszystko byłoby podporządkowane tym murkom, siedziskom, donicom murkowym - nie wiem, czy to jest pragnieniem Galgasi.

Warzywnik mógłby być "murkowy" ale wtedy bliżej wgłębnika, w jakiejś integracji.

Pozostała część ogrodu lekka.


PS Nie omówiliśmy, co trzeba zasłonić. Nie było dyskusji o granicach i wydzieleniu od świata zewnętrznego. Jak to wygląda?

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies