Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

Magara 23:51, 04 lis 2019


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6675
Asiu-galgAsiu, witam się w Twoim wątku, który od jakiegoś czasu podglądam, bo jest bardzo inspirujący, ale ten wgłębnik - pobił wszystko i mnie zmotywołam do odezwania się

ogrodowania się dopiero uczę, na planowaniu się nie znam... ale tak jakoś oczami wyobraźni zobaczyłam schodki do wgłębnika, wyciepane chwastowisko pod jabłonkami, a zamiast tego ławeczkę i stoliczek na trawce w zadołowanym cieniu jabłonek
taki ogrodowy pokój, trochę nawiązujący do pomysłów rodem z Bullerbyn
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
makadamia 08:29, 05 lis 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
No więc tak bym to widziała:
Na pewno oddzieliłabym część warzywno-użytkową od wypoczynkowo-ozdobnej (w tym względzie jestem tradycjonalistką).
Wykorzystałabym w tym celu podmurówkę na krótszym boku wgłębnika i pociągnęła murek aż do końca skrzyń warzywnych. Murek do wysokości tych skrzyń.
Między skrzyniami a placykiem wypoczynkowym też murek tej samej wysokości lub żywopłot.
16 - pod samym murem, tam gdzie chciałaś zrobić sam żywopłot, zrobiłabym rabatę. Placyk wtedy przesunąłby się do środka ogrodu. Postawiłabym tam tylko stół.
Leżaczki, hamaczki we wgłębniku.
Wejście do wgłębnika widzę na dwa sposoby: albo ze środka (trzeba wyburzyć kawałek murku) albo od strony ściany, zejście po skarpie (ale z kilku względów to rozwiązanie mi się nie widzi, więc je odrzuciłam).

Żeby nie było wrażenia "studni" we wgłębniku zrobiłabym dodatkowy niski murek i na dłuższym boku zrobiłabym na nim rabatę, a na krótszym - ławkę wbudowaną w skarpę (potem Ci to rozrysuję).

Tym rabatom na środku nadałabym trochę "czystszą" linię.
Albo zrobiłabym jedną, wielgachną rabatę z okrągłym placykiem na środku, na którym mógłby stać np.: taki zegar słoneczny na postumencie jak u Ewci-Pszczelarni, albo ławeczka

albo, jeśli jesteś niechętna przeróbkom, to zachowałabym mniej więcej obecny układ z rabatą w przejściu

ale powiem Ci, że mnie się on wydaje niezbyt wygodny

W każdym razie najważniejsze: schody do wgłębnika muszą być maksymalnie szerokie i płytkie, żeby zachęcały do zejścia.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:30, 05 lis 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Narysowałam przekrój tego wgłębnika, ale nie wiem, czy rozjaśnia sytuację
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:46, 05 lis 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
no to jeszcze rzut poziomy:



zielone - rabaty
brązowe - ławeczka wbudowana w skarpę
szare - powierzchnia utwardzona
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
anabuko1 10:18, 05 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23563
galgAsia napisał(a)

Jak dla mnie to miejsce ma bardzo duzy potencjał.
Drzewa duże, bardzo fajnie.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
galgAsia 10:56, 05 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Asieńko, Skarbie Ty mój / nasz

Primo - dlaczego mam wrażenie, że otworzyłam butelkę z dżinem, podczas gdy bardziej by się przydał gin z tonikiem...?
Secundo - sorki, ale stanowcze NIE dla murków! Spójrz poniżej - tyle tego tam jest. Nie rysowałam ich wszystkich, bo nie sądziłam, że o nie się rozbiję...
Murek przez całą długość działki jest na poziomie gruntu. Ten przy żywopłocie - 20-30cm poniżej poziomu, zagłębiony w ziemi. Nie będę opowiadać, jak bardzo utruwają mi one życie, ale NIE, więcej murków nie będzie
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
makadamia 11:06, 05 lis 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ależ to idealnie się składa!
Ta podmurówka przy 16 jak najbardziej jest do wykorzystania!
Wejście do warzywnika można zrobić też z drugiej strony:


Perfecto!

(i przypominam, że murek ma być niewysoki: ok. 1m)
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 11:09, 05 lis 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Tak, murki jeszcze bardziej zrobią ociężałą tę część. Wrażenie betonozy.

Tak samo na dno studni nie dawać żadnej mineralnej nawierzchni, trawka a w niej takie pasy łagodne wijące posadzić innych trawek ozdobnych (miłki, seslerie, śmiałki, molinie. Czyli do prac pielęgnacyjnych i do zbioru będzie się chodzić po trawie użytkowej). Czy tam pada słońce?

Zobacz jedno zdjęcie z tego ogrodu:

https://boschhoeve.nl/tuinen/boomgaard-2-3/


Leszczyna nie jest bardziej miododajna niż stado krokusów. Wniosek, nie ma znaczenia jej istnienie. Jest ciężką wyrocznią w tym miejscu.
Ja mam takie stare drzewa owocowe (przedwojenne). I uwielbiam patrzreć na ich sylwetkę i w zimie, jesienią a wiosną to oczywiście, że tak. Latem jest tyle innych atrakcji, że nie rażą - czekają na swoją porę. A wisi tam huśtawka hamaczkowa i w lecie też mają swoją rolę.

To bardzo mało powierzchnia i trzeba lekkości we wszystkim. Na murku z jednej strony zawsze można postawić niskie donice ze smagliczką, żurawkami; sezonowo.

Tylko wejście jakoś trzeba rozwiązać.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
galgAsia 11:10, 05 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Tertio - leżakownia we wgłębniku raczej nie. Tam jest klaustrofobicznie . Zresztą, jak damy tam schodki (które sporo miejsca zabiorą przecież), to w ogóle zrobi się ciasnawo.
Kurcze, wszystkie widzicie tam coś, czego ja dojrzeć za aniołka nie mogę... Chyba czas do okulisty I chyba muszę dokładnie zmierzyć odległość pni jabłonek od murku, bo - biję się po piersiach - również nie sądziłam, że będzie to istotne i narysowałam je "na oko". No mówię, ten okulista niezbędny... Nie wiem, czy uda mi się to zrobić dzisiaj, ale najpóźniej jutro pomierzę.

Quatro - wiem, że pokłady Twojej cierpliwości są niezmierzone (przynajmniej mam taką nadzieję ), ale i tak przepraszam za moje obecne i przyszłe marudzenie. Wiem, że doradzanie mi to naprawdę ciężka orka i tym bardziej to doceniam

Quinto - te rabaty na granicy wgłębnika - ciężko będzie tam wleźć
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
makadamia 11:11, 05 lis 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Mogę iść na kompromis: zamiast murka - biały, romantyczny płotek ze sztachetek
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies