Owoce miłorzębu cuchną okropnie kwasem masłowym.

A to jest czeremcha pospolita? Rzeczywiście spory okaz Wydaje mi się, że ta z arboretum też nie była cięta.

Na szczęście nie wiem jak pachnie (cuchnie) kwas masłowy a mój miłorząb nie owocuje,chyba że zacznie

Nigdy Ci się masło nie popsuło/zjełczało?

Tego muszę gdzieś "wcisnąć" ze względu na boski zapach

Ale miałaś fajny wypad tulipanowca Areomarginatum w zeszłym roku posadziłam, więc czekam na to, żeby pokazał swoje piękno Satomi u mnie podobne listeczki przy okazji zapisałam sobie lilaka, ładniutki, może jeszcze znajdę dla niego miejscówkę

Posadziłam go na jarząbkowej, ma tło z thui szmaragd i jarząbki Flanrock z jednej i z drugiej strony. Zobaczymy jak to połączenie zagra.