I trojeść krwistą w pięknym waniliowo-śmietankowym kolorze. Dawno temu wysiałam ją z zakupionych nasion, a ona raczyła się rozrosnąć - jest piękna pod każdym względem i jak każda trojeść - bardzo miododajna.

Pszczelarnia napisał(a)

Zarezerwuj mi miejsce Będę spała na tej ławce
Bosko I do tego te zabudowania w tle...

Dziękuję!

R. Reine de Violettes - już powtarza. Zapada czasami na plamistość i trzeba ją pilnować. Przed pierwszym kwitnieniem była zmasakrowana przez owady (zwójka) aż się odgrażałam, że zrobię z nimi porządek ... ale oczywiście nie miałam czasu i zapału.

Ewa, ogród botaniczny to nic w porównaniu z Twoim ogrodem. O niektórych bylinach nawet nie slyszalam zestawiasz je fantastycznie. Na tej ławeczce to tez bym odpoczęła

AnnaCh napisał(a)

Zarezerwuj mi miejsce Będę spała na tej ławce
Bosko I do tego te zabudowania w tle...

To może sen szybciej przyjdzie na tej spokojnej ławeczce z widokiem na góry?

Pszczelarnia napisał(a)

To może sen szybciej przyjdzie na tej spokojnej ławeczce z widokiem na góry?

przysiadłam sobie

widok na góry ech...
tak musi wyglądać pszczeli raj

jolanka napisał(a)

Ewa, ogród botaniczny to nic w porównaniu z Twoim ogrodem. O niektórych bylinach nawet nie slyszalam zestawiasz je fantastycznie. Na tej ławeczce to tez bym odpoczęła

Eksperymentuję intuicyjnie i uczę się.

Np. już 3 rok powtarzam sobie, że taka plama bieli nie może tak rosnąć
(floksy białe), bo nie jest lekka. Jest białym plackiem. Ale floksy te są naprawdę urodziwe i myślę sobie, co z nimi.



Te floksy zaś są urodziwe pod każdym względem (obok "łabędzich szyi", tojeści orszelinowatej od Małej Mi

Jako dziecko,wysysalam z floksow "soczek".
Ewa, mam w ogrodzie orszelinę ale nie bardzonchce rosnąć i kwitnąć . Może wiesz cos wiecej o niej?