Przybiegłam z rewizytą, a tu święto Dwieście stroniczek. Gratuluję
Byłam już u Ciebie Pszczółko wielokrotnie, zwiedzałam Twój ogród po cichu
Podziwiam ogród i ogrodniczkę

Ewuś, Ta w rajstopach jakoś sobie nie wyobrażam, ale chętnie zobaczę. Widziałyśmy już u Ciebie kosmitę to i facet w rajstopach może być.
Pokazuj swoje łupy - co tam przywiozłaś od Finki?

jak na urągowisko mój aparat się rozładował, a po urlopie nie może odnaleźć ładowarki, a Pszczółka zostawiła swój w domu. Auto śmiesznie wyglądało takie napakowane nie tylko roślinami. Była jeszcze blacha i wiele innych rzeczy. Oj niestety nie było nam dane usiąść na chwilę. Ledwo wszystko obskoczyliśmy .

Pszczółko dziękujemy jeszcze raz za wizytę. Następnym razem musisz zarezerwować więcej czasu.

Baranki trafią w ramki

Merci

Leida napisał(a)

Ewuś, Ta w rajstopach jakoś sobie nie wyobrażam, ale chętnie zobaczę. Widziałyśmy już u Ciebie kosmitę to i facet w rajstopach może być.
Pokazuj swoje łupy - co tam przywiozłaś od Finki?

Ja tez jestem ciekawa tych łupów i faceta też.

I ja Ja to w ogóle ciekawska jestem, już kiedyś zaglądałam Pszczółce do toreb z zakupami.

Hej Pszczolko, podziel sie radoscia z lupow

Facet w rajtkach to jest to

Ale na kleszcze uwazajcie, niby takie male nic strasznego, ale moze narobic bigosu i to niezlego.

Drogie Panie, chcecie faceta w "rajstopach". Proszę oto on:


źródło: http://polona.pl/dlibra/doccontent2?id=21000&dirids=8

W sam raz rajstopki na upał ))))))))))
Pszczóko ja nie u siebie przed kompem więc same gratulacje z okazji ...
Jesteś bardzo pracowita jak na Pszczółke przystało nie lenisz się przed monitorem i stąd imponujący wynik - podwójne gratulacje się nalężą)))

Swoją drogą nie słyszałam o tym pomyśle z kleszczami i rajstopami, do głowy mi to nie przyszło. Ale co robić, gdy w lesie parno i gorąco? Wtedy chyba b. tudno byłoby wytrzymać.
No i z tego co widzę i słyszę o szkółce Finki, to żałuję że nie mieszkam bliżej.