Dominiko, właśnie szpaeram u Ciebie i staram się doliczyć lamp. Ile masz ich w ogrodzie? Mi jutro przyłąącza robią i panikuję, bo za dużo nie chciałam, a teraz zastanawiam się, czy nie daję ich za mało. Jesze rano moge to trochę zmienić.
Latarenek jest 9. Do tego jest jeszcze jeden obwód do poświetlenia roślin od dołu. Kable wyprowadzone są przy dużych roślinach, ale nie mam jeszcze założonych reflektorków, bo nie wszystkie rośliny są w docelowych miejscach. Jeśli chodzi o ilość latarenek: tak ze 3 by się jeszcze przydały. Miałam też dwie latarenki od frontu w klombach, ale je przenieśliśmy, bo nie zapaliliśmy ich ani razu przez 3 lata. Przed domem są wysokie latarnie uliczne, które świecą po zmroku, więc te małe latarenki nie były potrzebne. Kolejny obwód to podświetlenie tarasu w deskach. Nie zapomnij o pociągnięciu prądu do drzewek, które będziesz chciała (o ile będziesz chciała) pokryć lampkami choinkowymi w Boże Narodzenie (osobny obwód). Przed domem i na tarasie przydadzą się również gniazdka zewnętrzne do pociągnięcia oświetlenia np. donic przed wejściem lub donic na tarasie. Trochę tych obwodów jest, ale dzięki temu można światłem kreować różne nastroje, w zależności od potrzeb.
Takie ogrodowe latarenki są niskie i nie oświetlają zbyt dużego obszaru. Jak zrobisz ich zbyt mało, będziesz mieć jasne punkty w ogrodzie, a reszta utonie w mroku. Najlepiej wyglądają jednak liczne, równomiernie rozmieszczone latarenki, bo wtedy ogród jest w całości ładnie doświetlony, sprawia wesołe wrażenie i za oknem widać w nocy całą przestrzeń.
Dziękuję Dziewczyny z całego serca! Same macie dopieszczone, cudowne ogrody, które podziwiam od dawna, więc Wasze słowa stanowią dla mnie ogromną pochwałę i motywują do dalszych starań. No i mój ogród wzbogaci się o super cisy...
Dziękuję. Ja planuję 11-12 sztuk 9 w tym te podświetlające rośliny). Nie wpadłam jednak na pomysł z oświetleniem pod choinkę świąteczna. Panowie dopiero przyjechali, więc zaraz biegnę im powiedzieć. Kochana jesteś, że tak szybko odpisałaś. Dziękuję
Dominiko, właśnie szpaeram u Ciebie i staram się doliczyć lamp. Ile masz ich w ogrodzie? Mi jutro przyłąącza robią i panikuję, bo za dużo nie chciałam, a teraz zastanawiam się, czy nie daję ich za mało. Jesze rano moge to trochę zmienić.
Latarenek jest 9. Do tego jest jeszcze jeden obwód do poświetlenia roślin od dołu. Kable wyprowadzone są przy dużych roślinach, ale nie mam jeszcze założonych reflektorków, bo nie wszystkie rośliny są w docelowych miejscach. Jeśli chodzi o ilość latarenek: tak ze 3 by się jeszcze przydały. Miałam też dwie latarenki od frontu w klombach, ale je przenieśliśmy, bo nie zapaliliśmy ich ani razu przez 3 lata. Przed domem są wysokie latarnie uliczne, które świecą po zmroku, więc te małe latarenki nie były potrzebne. Kolejny obwód to podświetlenie tarasu w deskach. Nie zapomnij o pociągnięciu prądu do drzewek, które będziesz chciała (o ile będziesz chciała) pokryć lampkami choinkowymi w Boże Narodzenie (osobny obwód). Przed domem i na tarasie przydadzą się również gniazdka zewnętrzne do pociągnięcia oświetlenia np. donic przed wejściem lub donic na tarasie. Trochę tych obwodów jest, ale dzięki temu można światłem kreować różne nastroje, w zależności od potrzeb.
Takie ogrodowe latarenki są niskie i nie oświetlają zbyt dużego obszaru. Jak zrobisz ich zbyt mało, będziesz mieć jasne punkty w ogrodzie, a reszta utonie w mroku. Najlepiej wyglądają jednak liczne, równomiernie rozmieszczone latarenki, bo wtedy ogród jest w całości ładnie doświetlony, sprawia wesołe wrażenie i za oknem widać w nocy całą przestrzeń.
Szkoda, że nie wiedziałam tego budując dom . Zapisałam sobie ku pamięci. Tak na wszelki wypadek, gdybym kiedyś porwała sie na szaleństwo pod tytułem "drugi dom" .