Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Dominiki

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Dominiki

gierczusia 07:20, 11 paź 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Aaaa... I o dziwo ptice i nie obstrzeliwują mi lamp ... Ale to pewnie dlatego ,że są bardzo blisko domu a nie ułożone w rabatach ...

Buziaki
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
WilczaGora 09:46, 11 paź 2013


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
wspaniałe jesienne widoki ogrodu, który zawsze mnie oddechu pozbawia
i bordo moje ukochane..zawsze szukam na jesiennych zdjęciach, dziękuje
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
Luki 11:09, 11 paź 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Pięknie tak elegancko i dostojnie.
Strasznie podobają mi się perfekcyjnie wycięte bukszpany, jak z formy
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
ane3ka 13:50, 11 paź 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 353
Dominiko, ogród zachwyca! Feeria barw
Brzoza... domyślam się, że chcesz mieć ogród wyczesany, ale taka kolej rzeczy.
Ja może z racji tego, że zawodowo pracuję w ochronie środowiska, zawsze na wycinanie drzew patrzę z wielkim smutkiem.
Chciałam Cię zapytać o rozplenice. Czy zabezpieczasz je jakoś na zimę. Ja mam dwie o dźwięcznej i wdzięcznej nazwie Rubra. Podobno są troszkę mniej odporne na mrozy. Co mam z nimi zrobić? Okryć je jakoś czy pozostawić na pastwę losu, a ewentualnie płakać nad nimi wiosną?
____________________
Ania - Ogród z pompą
Sebek 14:09, 11 paź 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Domi napisał(a)


Antyk już przerobiłeś?

Nom... Teraz czekam na wynik
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
14:35, 11 paź 2013
Dominiko, przychodzę do Ciebie skierowana przez Olę z pytaniem o Purple Fontain bo jest u Ciebie i ślicznie Ci rośnie. Możesz mi powiedzieć coś o nim?? Jak go sadzić? jak dbać o niego i jaką sadzonkę najlepiej kupić??? Z góry dziękuję.
Gabisia 14:40, 11 paź 2013


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
W Amonogawie zakochałam się od pierwszego wejrzenia na wątku Domi - jesienią....
Teraz mam te cudne kolory u siebie i jestem przeszczęśliwa.
Cudowny Dominiko jest Twój ogród i choć wiosną u Ciebie festiwal cebulowych, to ja go i tak najbardziej uwielbiam w szacie jesiennej.
Pozdrawiam
____________________
Ogród Gabisi - tylko dla roślin o mocnych nerwach ***** Wizytówka 2014
wykasia 15:38, 11 paź 2013


Dołączył: 15 lut 2012
Posty: 75
Piękna jesienna odsłona, uwielbiam te rudości i czerwienie. Moje berberysy nie zdążyły się nawet w większości przebarwić bo cuś zeżarło im liście
Znam też ból śmiecącego drzewa w postaci ogromnej lipy, cały rok coś zrzuca, a liście lecą już od lipca. Szkoda, bo w sumie duże drzewo na działce jest plusem, jakoś równoważy wielką bryłę budynku, Nowe nasadzenia to karzełki i nie dają takiego efektu.
baraga1904 17:41, 11 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
....dopiero dzisiaj seans obejrzałam...zachwycający, bajkowy....kolory które lubię...liście...no cóż...to tylko liście...mają jesienią wiele uroku....
...pozdrawiam Dominiko....
Domi 21:02, 13 paź 2013


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Marzena2007 napisał(a)
Domi ogród niezmiennie zachwyca! Ja się nie martwię liśćmi brzóz , zbieram je do kosiarki... A uwielbiam ogród z liśćmi na tarwniku...
Gdy patrzę na Twoją amanogawę to serce mi się kraje, że moje się utopiły...
Domi cieszę się źe metoda pudełkowa się przyjęła. Wiosną mój m skopiuje metodę deskową


Ps. Dzieki że przypomniałaś, iż molinia to trzęślica ja moje związuję w snopki już latem u samej nasady.


Współczuję straty wiśni, bo o tej porze byłyby piękne. Bez zbierania liści kosiarką chyba byśmy sobie nie poradzili. M. wydmuchuje na trawnik co się da i później wciąga do kosiarki. Nawet liście z wybrukowanej drogi przed domem tak zbiera. Niestety nie da się wydmuchać wszystkiego i trzeba zbierać ręcznie. Obwódki bukszpanowe skutecznie zatrzymują na sobie większość liści, które chciałoby się wydmuchać na trawnik. Metodę deskową zastosowaliśmy w tym roku po raz pierwszy, bo po dosadzeniu nowych cisów M. kupił spalinowe nożyce do żywopłotów. No i jechał nimi nad deską i wyszło super równo. Polecam. Chwila/moment i po sprawie, a ja szpalerówkami ciachałam, i ciachałam, i ciachałam....A wiązać trawki będę dopiero jak zżółkną.
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies