Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

TAR 19:03, 09 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7618
Siarke w granulacie. Siarka uwalnia sie dosc dlugo potrafi zakwaszac rosliny ze 2 lub nawet 3 lata.
Moja pani ze szkolki mowila zeby sciagac wierzchnia warstwe i podsypywac jak nawoz. Rodki ukorzeniaja sie dosc plytko. Mozna nawet pogmerac w korzeniach i dolozyc granulatu.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kasya 19:08, 09 maj 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42286
TAR napisał(a)
Siarke w granulacie. Siarka uwalnia sie dosc dlugo potrafi zakwaszac rosliny ze 2 lub nawet 3 lata.
Moja pani ze szkolki mowila zeby sciagac wierzchnia warstwe i podsypywac jak nawoz. Rodki ukorzeniaja sie dosc plytko. Mozna nawet pogmerac w korzeniach i dolozyc granulatu.

A ile na raz pod roślinę ?

Najpiękniejsze rodki mam sadzone 10 lat temu w samym torfie….
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
TAR 19:40, 09 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7618
Mysle ze lyzka stolowa styka
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 19:45, 09 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7618
Toszka na zjeciach kiedys pokazywala jak oczyszcza mocno korzenie z torfu. Moze torf + ziemia nie jest najgorszy ale sam torf nie jest dobrym podlozem pod rosliny. Kiedy schnie doslownie rozrywa korzonki roslin. W torfie roslina za maly ma tez pobor wody. Tak samo pisala Elfir na mur.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kasya 19:59, 09 maj 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42286
TAR napisał(a)
Toszka na zjeciach kiedys pokazywala jak oczyszcza mocno korzenie z torfu. Moze torf + ziemia nie jest najgorszy ale sam torf nie jest dobrym podlozem pod rosliny. Kiedy schnie doslownie rozrywa korzonki roslin. W torfie roslina za maly ma tez pobor wody. Tak samo pisala Elfir na mur.

Ja wiem, wszyscy tak mówią
Ale to właśnie taki paradoks że rosną tam już 10 lat bez zakwaszania
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
TAR 20:06, 09 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7618
To sie ciesz jak rosna bez problemu nic na sile
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 21:15, 09 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10085
Dziewczyny, stało się, wiem, jakiej szkółki unikać i tyle. I wiem jakie pytania zadawać przy kolejnych zakupach (choć przypuszczam, że większość sklepów może poczuć się urażona, gdy zapytam czy oferowana sadzonka jest ukorzeniona…)

Dziękuję też za przypomnienie co lubią rodki. Może mojej Zembli pomoże .

Do Hyżego (czyli pierwotnie wybranego dostawcy róż, niestety z pustym magazynem) dzwonię od rana. Telefon nie odpowiada… Los mi nie sprzyja w temacie tych róż…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Wiaan 21:21, 09 maj 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5359
Niezła historia, dlatego zawsze mam stresa jak kupuję przez internet.
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Makao 22:17, 09 maj 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4363
To ja u Królika nigdy więcej nie kupię. Nic mi nie wyrosło z tego co kupiłam. Czekam na liliowce które coś w tym roku pokazały ale słabo to wygląda bo posadziłam dużo więcej od nich.
Nie zaryzykuję więcej
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
Magara 22:25, 09 maj 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6823
Anda napisał(a)
Judith, wg mnie nie warto kupować róż w donicach 2l. Najmniej w 4l. Są wtedy dobrze ukorzenione i o wiele lepiej rosną, niż takie w 2l. Nie wiem, jak to jest w PL, ale u mnie jest tak, że w 2l sadzone są róże nie na podkładce, lecz ukorzenione gałązki. Przeważnie rosną wtedy mniejsze niż te na szlachetnej podkładce.


Ewcia, sryliarda róż nie kupowałam, ale klika tak. Ofert obejrzałam wiele i wydaje mi się, że u nas doniczka 2L jest normą, i stacjonarnie i netowo, takie 4L to są już dużo, dużo większe koszta.

Judith, problemu różanego współczuję. Masz plan, realizujesz, czekasz, a tu d...

Sama chyba mam z jedną różę z rosarium (albo może z rozarium??? - to inny sprzedawca), ale rośnie bez problemu.
Natomiast u Hyżego w zeszłym sezonie kupiłam trzy róże, sadzonki super były, dwie na dziś żyją jedna nie. Wykopana - praktycznie brak korzenia. Nie wiem czy coś zeżarło, czy koty obsikały i padła, czy sadzonka słaba
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies