Przetacznik goryczkowaty rozrasta się niezbyt nachalnie. Ale ze zdziwieniem zaobserwowałam, że on się sieje!!!

Martka, widzę, ze jednak ogarniasz aparat . Zdjęcie niezapominajki - cudo!

Martka zaglądam ,czytam o dylematach rabatowych i czekam na efekty do podziwiania

śliczne fotki

Mam ten przetacznik od zeszłego roku. Kępy przybrały na masie, ale tak jak napisała Łucja, nienachalnie. Bardzo go lubię

Nadrobiłam
Ogień w kozie mnie zachwycił.
Hameln przy różach wygląda ok choć ten sporobolus oprócz zapachu sprawia wrażenie, że ma więcej zalet.
Stipa na mojej ciężkiej ziemi wypadła ( oczywiście błąka się po ogródku ale w innych miejscach) więc zastąpiłam ją śmiałkiem darniowym.
Ciekawa jestem czy przy doborze trawy ważne jest dla Ciebie zamaskowanie krawężników/palisady/murka? Czy mogą się wylewać na ścieżki czy raczej stać na baczność?
Oczywiście ja nasadziłabym chaotycznie bylin gdzie popadnie ale nie bierz ze mnie przykładu
Ciekawa jestem na co się zdecydujesz.

Martka napisał(a)

W ogrodzie chwilowa stagnacja przez te chłody. Rok temu było całkowicie łyso, na cóż więc narzekać!?


Klon Orange Dream rok temu 11.4 (z lewej) i w tym roku 26.4. (z prawej). Wniosek jeden. Zimno nie tylko mi!


Kwitnie już przetacznik goryczkowaty Veronica gentianoides

Czy macie z nim jakieś doświadczenia? Panoszy się czy ogarnięty?

Ma Judith, mam i ja wysiała się z nasion z pobliskiej donicy


Kolor tego pierwiosnka urzeka


Tulipany EE już prawie, sadzenie w wytłaczankach to patent od Olciamanolcia, efekt jest właśnie taki.


Z utęsknieniem czekam na słoneczne i wolne dni...

Marta, nie było ogrodu, jest ogród, możesz być bardzo dumna z siebie

Rzeczywiście kolor pierwiosnka urzekający.

Na ciepełko czekam z utęsknieniem i na wolne z ciepełkiem też

W kilkuletnim ogrodzie, po wielokrotnym sadzeniu różnych cebul, trudno jest utrzymać dyscyplinę wśród tulipanów. Te Twoje trzymają fason.
Trojeść nie jest żółta. Bliżej jej do pomarańczy. Z kolorem róż bardzo zgrabnie by się uzupełniała.
Nie do końca jestem przekonana do wyboru sporobolusa. Zanim go zakupisz może przeczytaj artykuł Danusi.

cytat"Sporobolus dobrze rośnie na glebach suchych, piaszczystych a nawet kamienistych. Mimo to należy ją latem podlewać. Najważniejszy w ich uprawie jest drenaż. Kiedy się już zadomowi, może rozkładać się na boki, dlatego uważnie musimy mu dobierać sąsiedztwo. Rośliny towarzyszące powinny być od niego wyższe."

Glebę na tej rabacie przygotowałaś perfekcyjnie. Trawy o skąpym zapotrzebowaniu pokarmowym mogą się tam zachowywać inaczej niż w opisach.

Łucjo, Zuzo, dziękuję,i przetacznik lada dzień trafi na rabatę, właśnie na niej ryję

Judith, telefon jest bardzo praktyczny, rzadko udaje mi się wyciągnąć aparat, ustawić statyw, zmienić obiektyw na makro, a tak ciach i chwila uwieczniona Aparatem zawsze robię serię zdjęć, zanim wybiorę to jedno. Tu jest szybki efekt, program sklei sam optymalną konfigurację oczywiście, że nie ma tej głębi i światła, ale to co jest, jest na bardzo zadowalającym poziomie.

Maglesko, efekty podziwiania są na razie takie, że zabieram po kolei ustawione donice i dumam, co w ich miejsce Wiem tylko, że zostaną seslerie, róże i cisy, cała reszta to pytania otwarte


Reniu, mnie też ogień zachwyca, ogród zyskał inny wymiar. Stipa jest nieprzewidywalna, rośnie gdzie chce, u mnie tak zapewnię będzie. Dlatego nie traktuję jej jako żelaznej kandydatki ale spróbować warto. Sporobolusa mam w innym miejscu i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Zapachu nie czuję, choć wszyscy przestrzegają. Bardziej od wyeksponowania palisad etc. zależy mi na ich przysłonięciu, zintegrowaniu. Tylko trawnika nie chciałabym przysłaniać, bo potem zabawy z dosiewkami, dodatkowe akcje podczas koszenia. Bylin trochę będzie, ale nie za dużo, przynajmniej teraz jest takie założenie

Asiu, ogród dostarcza pozytywnych emocji, to naprawdę lek na (prawie) całe zło, odskocznia, hobby które stopniowo zaczyna przybierać charakter pasji... Ile my byśmy bez tych ogrodów straciły?

Haniu, sporobolusa mam na jednej rabacie przy różach i właśnie dlatego rozważam go w tym miejscu. Ponieważ zaskoczył mnie i okazał się bardzo wdzięczną, niewymagającą trawką, a w tym sezonie kępki będą zapewne jeszcze bardziej okazałe. Dlatego nie obawiałabym się tej trawy aż tak, jak to by mogło wynikać z opisu. Rozważam go od strony oranżerii pomiędzy cisami i sesleriami, od strony róż byłaby sesleria i ... przywrotnik może? Mam go sporo do wsadzenia.
Cebulki - nad nimi chyba nawet w młodym ogrodzie nie da się zapanować, o czym za chwilę

Nie ma kontroli nad cebulowymi, miał być zestaw Emperor (maślany był u Johanki, piękny, o takim marzyłam), jest coś cytrynkowego. Judith, też kupowałaś w B? Mało tego!!! Miał być z nim Mystic Van Eijk, niestety w żaden sposób nie przypomina go i w dodatku jest ... czerwony! Czy można sobie wymarzyć lepsze zestawienie?



Rozkwitły tulipany botaniczne Stellata.



Pracuje się. Rabata z różami Princess Alexandra of Kent.
Wczoraj i dziś:



Skeeters Broom rozwinął listki!


Nowościami ogród sypie jak z rękawa.
Pięknej majówki Wam życzę! Ja mam ambitne plany Ryciowo-rowerowe

Miłego, pogodnego rycia