Dziewczyny aż się zarumieniłam od waszych pochwał
Dzisiaj pojechaliśmy na działkę aby już zakończyć przygotowania do zimy. Przede wszystkim pogoda zrobiła nam niespodziankę, bo było naprawdę ładnie. Ociepliłam moje rośliny kompostem i liśćmi, obwiązaliśmy kolumnowe iglaki oraz kompost który został wyrzuciliśmy na trawę, potem ładnie rozgrabiliśmy. Przywiozłam jeszcze dwie taczki obornika i wrzuciliśmy do kompostu. Może to ocieplenie moich wrażliwych roślin trochę jeszcze za wcześnie, ale teraz pojadę może po świętach a mróz może się przydarzyć. Jeszcze jedno, jak przyjechaliśmy pierwsze co zobaczyłam to kretowiska
Fotki wrzucę jutro.