Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielony Chram

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielony Chram

Rumianka 18:58, 14 kwi 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10262
Pooglądałam foty z "oździawioną" paszczą i w przypływie niekończącego się zachwytu nad ziemnymi poczynaniami, doznałam ogromnej satysfakcji ogrodowiskowej, takiej Twojej z powodu tak mozolnie wykonanej wszelakiej pracy... Piosenka własną TOP 1 Brawo, brawissimo...Wszetkłe mie se rychtyk spódobało... Kaszebszczi płezdrówczi łestawiom dla Ce
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Darecka 08:05, 21 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1043
MagdaLenka napisał(a)
Kolejna solidna porcja aktualizacji.
Warzywnik macie miodzio, tyle miejsca... i w dodatku już plonujący.
Nowe rabatki też bardzo udane. Nie mogę doczekać się efektów, gdy już sadzonki podrosną
Dziękuję MagdaLenko, mam nadzieję, że już wkrótce uda mi się doprowadzić warzywnik do stanu, w którym będę z niego dumna, jeszcze trochę pracy przed nami . Za to Twój warzywnik to petarda elegancji, bardzo zgrabna szklarnia, a teren wokół dopieszczony na maksa, brawo!
____________________
Zielony Chram
Darecka 08:17, 21 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1043
An_na napisał(a)
Darecka, Twój wątek to jak powieść w odcinkach
Bardzo lubię Twój sposób pisania i poczucie humoru

Tego sadu to Ci trochę zazdroszczę, o tej porze roku tam się dzieje magia
Rabata po remoncie bardzo elegancko wyszła. Na zdjęciach nie widać odległości, czy tam nie będzie trochę ciasno?

Przypomniałaś mi, że mam lilie jeszcze nieposadzone :0
Ciekawe ile z nich zabiła moja skleroza

Czekam na kolejne odcinki powieści

Haha Aniu, miło mi niezmiernie, mój niespełniony wewnętrzy prozokleta/standuper pieje z dumy

Sad to domena mojego teścia, też bardzo lubi ogródkowanie i tam się spełnia, co jakiś czas wymyśli sobie coś nowego do eksperymentowania i razem wyszukujemy roślinki na necie i zamawiamy np. cytryńce, dereń Jantarnyj, czy kalinę herbacianą.

Jeśli chodzi o rabatę, to mam nadzieję, że za ciasno nie będzie, na zdjęciu tego rzeczywiście nie widać, ale zostawiłam roślinkom sporo miejsca, a rabata jest dość duża (1 przęsło płota ma 2m).

Udało Ci się posadzić lilie? Mam nadzieję, że przetrwały wszystkie

Pozdrowionka!
____________________
Zielony Chram
Darecka 08:22, 21 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1043
Rojodziejowa napisał(a)
Darecka dajesz czadu Co odsłona, to ogromne zmiany Fajnie się to wszystko czyta i ogląda

Asiu, zerknęłam szybciuteńko do Twojego wątku i widzę, że z tym dawaniem czadu nie jestem osamotniona . Zbieram szczękę z podziwu nad Twoimi rozsadami, masz już zawiązanego pomidorka! Szok! Już wkrótce 5 dni wolnego się szykuje, ale będę miała czytania do nadrobienia u Was wszystkich, już się cieszę na tą lekturę
____________________
Zielony Chram
Darecka 08:23, 21 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1043
sylwia_slomczewska napisał(a)
Metamorfozy bardzo in plus Kawał dobrej roboty za Wami, płot zyskał zdecydowanie w nowej odsłonie. W sadzie pewnie bzyczy aż miło u nas wiśnie wydają właśnie bzyczący dźwięk zmasowany

Oj taak, sad o tej porze roku to jak kraina z baśni Domyślam się, że u Ciebie bździółki uwijają się, aż miło, bo mają duuuże pole do popisu, tyle wspaniałości u Was rośnie
____________________
Zielony Chram
Darecka 08:27, 21 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1043
Rumianka napisał(a)
Pooglądałam foty z "oździawioną" paszczą i w przypływie niekończącego się zachwytu nad ziemnymi poczynaniami, doznałam ogromnej satysfakcji ogrodowiskowej, takiej Twojej z powodu tak mozolnie wykonanej wszelakiej pracy... Piosenka własną TOP 1 Brawo, brawissimo...Wszetkłe mie se rychtyk spódobało... Kaszebszczi płezdrówczi łestawiom dla Ce

Eliso, a może wymyślimy ogrodowiskową, motywacyjno-humorystyczną piosenkę dla Wszystkich pracusiów?
Zerknęłam na szybciora, co u Ciebie słychać i.. ło matko! Toż to sceneria jak z bajki, te Wasze pierwiosnki, szczęka wypadła mi z zawiasów i już nie chce się domknąć. CU-DO-WNIE!
____________________
Zielony Chram
Alija 09:18, 21 kwi 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8760
Daria, przyznaję dość dawno mnie tu nie było, no i obejrzałam po kolei (a właściwie od końca) wszystkie wasze poczynania i nie wiem co powiedzieć. Jestem w podobnym stanie, jak Eliska Jestem pod ogromnym wrażeniem i nie wiem co chwalić, myślę, że absolutnie wszystko, jest SUPER.
Pozdrawiam.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Darecka 14:41, 22 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1043
Alicjo, ja tez mam ogromne ogrodowiskowe tyły, jeśli chodzi o czytanie Waszych wątków
Bardzo dziękuję za miłe słowa i ślę pozdrowionka
____________________
Zielony Chram
Agnieszka_Z 09:57, 25 kwi 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 417
Nie wiem dlaczego nie widziałam powiadomień o nowych postach u Ciebie. Myślałam, że zniknęłaś na chwilę a tu tyle nowości. Super metamorfoza warzywnika, ja bym mu dała odznakę.

Jak Ty się możesz skupić na pracy mając takie widoki z okna to ja nie wiem.

Pomidory takie grubiutki. Chyba dobrze jedzą, co?
____________________
Agnieszka (lubelskie) - Boso Przez Ogródek
Darecka 16:10, 25 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1043
Agnieszka_Z napisał(a)

Jak Ty się możesz skupić na pracy mając takie widoki z okna to ja nie wiem.
Haha Agnieszko pracuję hybrydowo, połowę czasu spędzam zamknięta w biurze, z dala od ogrodu . W pozostałe dni tak mnie absorbują z każdej strony, że czasem zapominam nawet o jedzeniu, ale świadomość, że moja zielona oaza tam jest i na mnie czeka koi duszę .

Agnieszka_Z napisał(a)
Pomidory takie grubiutki. Chyba dobrze jedzą, co?
No właśnie na razie jeszcze ich niczym nie dokarmiałam, przepikowałam jedynie do tej samej ziemi, w której kiełkowały (hołubiona, zasłużenie, na forum Aura do wysiewów). Z tego co pamiętam, to chyba jest tam niewielka ilość nawozu startowego. Kupiłam już biohumus w płynie, ale czeka smutny w kącie, bo nawet nie odpakowałam go jeszcze. Te pomidorki, które spędzały czas w tunelu o wiele ładniejsze, te co zostały w domu, mimo genialnych lamp, o wiele cieńsze. 45 sztuk czeka na przepikowanie do większych doniczek po raz drugi (a w zasadzie to już krzyczy z rozpaczy )- planuję zająć się tym w weekend i zawieźć połowę mojej mamie. Ma się znowu zrobić ciepło, trza zakasać rękawy, przełknąć jakoś straty poprzymrozkowe i działać dalej .
____________________
Zielony Chram
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies