Zakupy wojsławickie posadzone ? bo ja sie troche ociągałam...ale wreszcie posadziłam.
Jeszcze mi troche cebulowych zostało ale po kilku dniach zimna majeszcze wrócic ciepełko to zdążę ...mam nadzieję
Twoje rozplenice piekne i dorodne kitki maja, moje to maluchy w porównaniu z twoimi. A rozplenica modry u mnie dośc duża jest ale wcale nie che sie kitkowac - pan w Wojsławicach powiedział że ona najbardziej oporna do kitokwania ze wszystkich i to tym bardziej u nas w Łodzi, może gdzies na Dolnym Slasku gdzie sezon wegetacyjny dłuzszy i cieplej....
Małgosiu jeszcze nie wszystko wsadzone,jedna rozplenica mi została do ulokowania mam straszny niedoczas przydał by się jeszcze chociaz sierpień cebulowych tez jeszcze trochę mam do wsadzenia i róze dwie do przesadzenia.Dzisiaj kupiliśmy dwa krzaczki agrestu juz wsadzony i dwa krzaki aronii i zurawiny do posadzenia oj.
Jeszcze Karolina mi kupiła na all grujeczniki szt,5 i 5 ambrowca po mału je lokuje.U mnie choc powierzchnia duuuza to problem z jej urobienie bi w perz nie bede sadzic.Mam sporo obornika przekompostowanego z pół roku od rolika i tak jak coś sadze to go mieszam z ziemia.pozdrawiam