Ana, Iza, czy Wy nie możecie być bliżej? Potrzebuję kogoś, kto by mi meble w sypialni przerobił. Są nowe, nigdy tego nie robiłam, więc się boją sama tykać. A marzy mi się jakieś odlot, a nie taki stateczny drewniany kolor. Zresztą za rudy jest do reszty wystroju. Chcę białe przecierane. Pliss, może któraś sobie urlopik w pobliżu zrobi i mi przemaluje? Kwatera i wyżywienie zapewnione.
Ana, Iza, czy Wy nie możecie być bliżej? Potrzebuję kogoś, kto by mi meble w sypialni przerobił. Są nowe, nigdy tego nie robiłam, więc się boją sama tykać. A marzy mi się jakieś odlot, a nie taki stateczny drewniany kolor. Zresztą za rudy jest do reszty wystroju. Chcę białe przecierane. Pliss, może któraś sobie urlopik w pobliżu zrobi i mi przemaluje? Kwatera i wyżywienie zapewnione.
musimy to z Aną przedyskutować ... mam tylko nadzieję, że Marzenka nie zawoła za wynajmowanie biura ... skoro byznesy to ubijamy ... nawiasem mówiąc wklej gdzieś możę być u mnie ... tam i tak nikt roślin nie oczekuje ... to i wyrko nie zdziwi
Ewciu, ja odpowiem, bo Marzenka w dzień się pewnie nie pojawi.
Ja brałam te bukszpany u Bogdzi. 5 dla mnie, 8 dla Anuli i 4 dla Boćka. Wszystkie chwalimy. Są wielkie, gęste. U mnie zdjęć jeszcze nie ma, ale Anula wstawiała i Bociek też. Są kopane, owinięte w jutę.
U Marzenki leżały tydzień, przeschły trochę, zniosły podróż w upale przez całą Polskę, u mnie dostały kąpiel i jeszcze poczekały na właścicielki i pięknie się pozbierały.
To są te z pola, wczoraj Marzena podawała namiary.
Marzenka mówiła u Bogdzi, że kopią cały czas, a wczoraj ktoś pisał, że już nie kopią.
dziekuję za pomoc
Na zdrówko bukszpanom
Obiecuję założyć plantację bukszpanową jak wygram w totka bukszpany i cisy będą w promocyjnych cenach dla ogrodowiska !!!!
GabiK, to ja pisałam, że już nie kopią bukszpanów. Dzwoniłam do właściciela i takiej informacji mi udzielił, że następna tura dopiero w II połowie sierpnia lub początkiem września. Marzenka więcej u niego kupowała, to może ma lepsze wtyki i dla niej wykopie Ale skoro teraz nie wolno już przesadzać roślin, to nie wiem, czy takie duże okazy dobrze zniosą zmianę adresu