Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Borówcowy raj

Pokaż wątki Pokaż posty

Borówcowy raj

Borbetka 20:31, 17 lut 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
U mnie tulipany kukają w miejscach zacisznych. Mają tak z 5 cm i nic wyżej. Teraz Marta będzie najgorzej. Słońce operuje w dzień i nagrzewa, a noc zimna. Wiele przyrostów straciłam przez wiosenne przymrozki. Raz nawet kwitnące owocowe szlag trafił. Bardzo mi było szkoda i smutno, ale jak cieniować i uchronić takie wielkie drzewa?
Czytam tu, że cięcie już rozpoczynają. Mi jest zimno jeszcze. Kaloszki nie ocieplone są .
A tak w ogóle, to druga też ma zatkane ucho .
____________________
borówcowy wizytowka
Zielona 20:53, 17 lut 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
O nie! Plaga jakaś z tymi uszami! Smaż tą sól, Monia

Ja wyszłam dzisiaj na spacer po ogrodzie, bo już na głowę dostaję od siedzenia w domu. Ale na razie nic nie tnę. Po feriach zacznę. Ostatecznie jest luty...
Borbetka 20:58, 17 lut 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Marta, ino woreczków mi nie ma kto uszyć ! Smarkają, jest nadzieja.
____________________
borówcowy wizytowka
Zielona 21:08, 17 lut 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Woreczki? Hmm... a nie masz takich, które czasem dają z butami? Albo z biżuterią?
Albo potnij jakiś t-shirt i zrób sakiewki - nie szyj tylko zwiąż i gotowe I tak przecież działa tylko jak ciepła, więc potem rozwiążesz i powtórzysz manewr
Borbetka 21:38, 17 lut 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Dobry pomysł.
____________________
borówcowy wizytowka
Zielona 21:51, 17 lut 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Borbetka napisał(a)
Dobry pomysł.

Polecam się
A czy Twoje Dziewczyny chorowały wcześniej na uszy?
I jak pierwsza choróbka? Lepiej po lekach?
Syla 22:06, 17 lut 2015


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Odnośnie chorób uszu to pamiętam z dzieciństwa jak chodziłam na okrągło w czapce po domu a w niej do uszu miałam przyłożone ciepłe tuczone ziemniaki wymieszane z chrzanem . Taka porcja na ucho była owinięta w woreczek foliowy i chusteczkę bawełnianą .... Tak mi się przypomniało ... aaa i pomagało przykre dzieciństwo bo uszy często bolały
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
Zielona 22:09, 17 lut 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Monia, a nie mówiłam, że gotowane pyry Mi też je przykładano.
Efffa 00:49, 18 lut 2015


Dołączył: 11 cze 2014
Posty: 3530
Borbetko jaki Ty masz piękny ogród! Chwalić!
____________________
Ewelina Odcienie zieleni 2
ren133 08:41, 18 lut 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Zielona napisał(a)
Monia, a nie mówiłam, że gotowane pyry Mi też je przykładano.


A na dorosłych też to działa?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies