Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Borówcowy raj

Pokaż wątki Pokaż posty

Borówcowy raj

Borbetka 08:42, 25 lut 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Wiolu, nic z nią nie rób. Jest w sam raz. Moja tak wygląda po cięciu, które niedawno zrobiłam, więc jest ok. Gałązki mają z 15-20 cm?
____________________
borówcowy wizytowka
Borbetka 08:42, 25 lut 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Mirello, idę zobaczyć do Ciebie.
____________________
borówcowy wizytowka
wiunia 16:35, 25 lut 2015


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Dzieki Moniko za odpowiedź - zostawię ją w spokoju
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Napia 18:42, 25 lut 2015


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Borbetko, czytam, że przycięłaś lawendę i kamień spadł mi z serca, bo przedwczoraj w ferworze pociachaliśmy z M. różne rośliny i lawenda też poszła pod nóż. A potem zaczęłam się zastanawiać, czy jednak nie za wcześnie. Dzisiaj był u nas przymrozek Moja werbena zostawiona w ogrodzie też przetrwała, gdy ją ścinałam, miała zielone pędy i widać, że coś kiełkuje ze środka kępy. Zima była dla niej łaskawa
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Borbetka 20:35, 25 lut 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
I bardzo dobrze, trzeba "zaklinać wiosnę", co by prędzej przyszła . U mnie klucze gęsi jeden za drugim. Aż się serducho raduje, bo zimy nie cierpię.
____________________
borówcowy wizytowka
asica 21:19, 26 lut 2015


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3825
U Ciebie Monia też już pracowicie. Ja lawendy też już cięłam. Kiedyś jakiś szkółkarz mówił, że cięcie lawend to pierwsza praca po zimie. Więc tnę, jak tylko ciepło się robi, Żeby tylko zima nie wrócia ...
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
Milka 22:00, 26 lut 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Borbetka napisał(a)
Ano przesadziłam i nie wiem, był przymrozek dziś. Pójdę je podlać jeszcze raz. Mam nadzieję, że dadzą radę i nie zmarzły mi. Co ciekawe, przycinałam werbenę, bo zostawiłam takie ogigle na zimę i wiecie co? Puszcza małe listki z serca. Niesamowite. Rabata jest bardzo przykryta liśćmi z drzew i może dlatego przetrwała. Ciekawe co będzie z nią dalej.


Przetrwała, bo się dostosowala, zimy lagodne, zobaczysz ile kwiecia bedzie, duzo wiecej niz z siewek jednorocznych u mnie juz 3 rok zimuje, wiosna scinam badyle, w tym roku w styczniu to robilam; pozdrawiam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
kwiatholandii 08:17, 27 lut 2015


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
Borbetka napisał(a)
Kochane, już mam pociętą lawendę. W zeszłym roku też w lutym cięłam. I jeszcze z szałwią też zrobiłam porządek. Powykręcałam te suchości, bo na jesieni nic z nią nie robiłam. Teraz mam pusto . Przycięłam miskanty, bo fruwały już same badylki po całym ogrodzie, nie wiązałam, bo nie zdążyłam i z żurawkami też trochę podziałałam, ale trzeba ze dwa razy, bo jak puszczają nowe liście z serca, to te stare i tak usychają i są brzydkie. Jedynie nie wiem co zrobić z carexem Frosted. Muszę do Ciebie Marzena polecieć i poszukać, podobno wyczesujesz? Masz szczotkę jakąś?
Inne trawy zostawiłam w spokoju, jeszcze w nocy mam przymrozki i się boję, że jak pousuwam "kołderki", to zmarzną. Robię teraz rabatę pod oknami, żeby potem sobie nią głowy nie zawracać. Kupiłam już sadzonki berberysa, świetna cena, ale wysyłają dopiero po 15 marca. Będę błagać, żeby wcześniej mi uszykowali, bo pusto mam teraz. Robię ścieżkę, ale centrum kamienia jeszcze zamknięte. Wszystko śpi wokoło mnie, a ja nie. Już nie mogę usiedzieć w domu. Jutro muszę znowu się ogrodnikowi przypomnieć, żeby przyjechał przyciąć drzewa owocowe.
I jeszcze melduję, że werbena mi przeżyła zimę. Zostawiłam nie wykopując. Nie wiem czy o tym pisałam już.


U mnie od 2 sezonów werbena przetrwała Była osłonięta murem i też jej to pewnie pomogło. Monia, jak krótko ścięłaś lawendę? Moja jest duża, zdrewniała od dołu i chciałabym ja ciachnać krótko, żeby w środku pusta nie była. mam prawie 50 sz i jestem na pomarańczowym światle nadal
____________________
Ogród z perspektywą na przyszłość
Borbetka 08:56, 27 lut 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Monia, też mam zdrewniałą lawendę i robię takie kulki o pędach wysokości 20 cm mniej więcej. Nie wiedziałam, że werbenka Ci przetrwała. Nie miałam czasu wykopać jej i dobrze zrobiłam .
Irenko, bardzo się cieszę że wypuszcza, u mnie też. U Ciebie mnie to nie dziwi, biegun ciepła masz .
Asiu, u mnie wczoraj być ogrodnik i narzekałam mu na mojego klona, że potrafi w ciągu sezonu 2 m przyrosnąć. Powiedział, że można wszczepić odmianę wolno rosnącą w stary pień i stopniowo z roku na rok wycinać stare konary. Jakoś sobie nie wyobrażam takiego czegoś na starym drzewie, ale jest to jakieś rozwiązanie np. do małych ogrodów. Pytałam go o Miedzian, powiedział, że Silit mocniejszy jest. Muszę dziś kupić, bo ostatni dzwonek, żeby pryskać. Moje róże już mają małe listeczki i nie wiem, czy nie za późno. Polecił mi też Promanal, szczególnie na iglaki. Zatem latanie z opryskiwaczem mnie czeka jeszcze, potem zrobienie porządku z trawami i hortenjami, no i główne formowanie. A przedtem jeszcze trawnik i nawożenie. Na trawniku mam fale Dunaju od kreta.
____________________
borówcowy wizytowka
MirellaB 14:57, 27 lut 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Witaj ☺ Napisz proszę co się pryska tym o czym piszesz powyżej miedzian, silit - czy to oprysk na róże? Ja już róże poobcinałam
to mogę pryskać czy raczej już nie?
A promanal na iglaki to tak zapobiegawczo czy na te które chorują?
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies