Monia, skoro chcesz podkrzesać świerki, to może na samo ogrodzenie puścić zimozielony bluszcz...?

Aguś, masz rację. Mi też jakoś cis bardziej pasuje, ale myślałam, że taniej będzie i prościej z bukiem. Może jeszcze coś znajdę w necie, ale kiepsko z takim połączeniem jednak.

Martuś, ogrodzenie mam z desek, które są malowane cyklicznie przez W., nie mogę tam nic zrobić. Płot musi być "czysty".

Pokażę Wam ten lasek z drugiej strony. Tylko ten jałowiec płożący delikatnie zasłania ogród. Jak chojny okrzesam, będzie widać co dalej jest, a tego bym nie
chciała.



Zostaje mi kombinować z drugiej strony i chyba jednak szukać cisa. Spróbuję coś zmalować.

ren133 napisał(a)

Borbetko
Cuuuudna wizytówka Tak pięknie jest, że chciałoby się jeszcze z kilka stron

PS Ja nie mam doświadczenia w doradzaniu ... ale do srebrzystego świerka pasuje mi bardzo różowy kolor Ale czy tam jest dużo słońca?

Słońca jest tak 60% w ciągu dnia. A do wizytówki mi zimy brakuje i szronu. Mróz był dziś, to pewnie wyjdę jakoś porobić fotki. Nie lubię jednak zimna brrr.

Zrobiłam rysunek z cisem. Trzeba sobie wyobrazić, że jest ciemniejszego koloru niż na rysunku i programik też nie ma niebieskich świerków z pniami. Tak mi się podoba bardziej, a Wam? Będę się męczyć z posadzeniem tam cisa. Żywopłot poleci nieregularnie. Za placykiem jest półokrąg od placu ze żwirem, a dalej w lewą stronę idzie na prosto.

Moniko jesli Ci to pomoze to jestem za cisem
Sama przekonalam sie jak drogie to krzewy - pamietasz szukalam do mojego przedogrodka ...na szczescie w szkolce znalazlam cisa z siewek -60 cm wysoki za 1/3 normalnej ceny ...jego korzenie nie byly jeszcze tak mocno rozrosniete , wiec nie bylo wiekszego problemu z sadzeniem ..trzymam kciuki i podgladam

Właśnie takiego bym kupiła, tylko nigdzie znaleźć nie mogę. Ciężko u mnie z takim. Będę na wiosnę szukać. Teraz już jestem zmęczona tym ogrodem i samopoczucie takie sobie. Nie znoszę zimna. Dziękuję Violinku.

Z kopaniem przy świerkach srebrnych nie jest tak źle. Sam mam podobnej wielkości przed domem i bez problemu posadziłem miskanty tuż przy pniu, jakieś 30 cm.

Witam! Pięknie u Ciebie! Będę częściej spacerować i podziwiać!

Paweł naprawdę? Czyli mam się nie bać walić tą łopatą? Bo pewnie radę bym i dała, ale gęsto od korzeni jest.
Agnieszko, bardzo dziękuję.

Borbetka napisał(a)

Właśnie takiego bym kupiła, tylko nigdzie znaleźć nie mogę. Ciężko u mnie z takim. Będę na wiosnę szukać. Teraz już jestem zmęczona tym ogrodem i samopoczucie takie sobie. Nie znoszę zimna. Dziękuję Violinku.

Witam Może poszukaj w nadleśnictwach, u nas mają cisy i są dużo tańsze

PS- cudna wizytowka !