Ha! Mimo że polonistka, to wpadłam na ten sam pomysł! Tak zrobiłam! I nie wyszło mi
Bo albo ten promień za duży i zgarniam to, co istnieje, albo za mały i nijak to się przy wejściu na taras nie komponuje a ta rabatka największa, na końcu byłaby do rozwalenia - trochę mnie to przeraża, ponieważ tam jest teren podniesiony o jakieś 15 cm i to by się rozpadło... Dziękuję Danusiu, że zajrzałaś do mnie

Kochani, a co myślicie zrobić z tym przedogródkiem? No żadna z niego wizytówka domu - jest nieforemnym ze względu na wnękę śmietnikową oraz rurę szamba prostokątem. Mamy tam posadzony klon globosum od strony ulicy, tuż przy furtce oraz po środku brzózkę płaczącą. Raczej ich nie przesadzę. Brzegiem rosną zmasakrowane przez męża kosiarką kulki danica. Jak osłonić tę rurę? Może dać coś w ten róg wysokiego? A może jakaś rabatkę narożna, takie półkole? Pomóżcie...
Po południu zrobię zdjęcie z okna i rozrysuję, co i jak.

Witaj Małgosiu
Widzę, że szykują się u Ciebie prawdziwe rewolucje. Trzymam kciuki, by wszystko się udało Wierzę, że przy takich doradcach, z Danusią na czele, na pewno będzie pięknie Pozdrawiam

Witaj,

Najprostszym rozwiązaniem jest zrobienie prostokątnych rabat wysypanych żwirem. Oczywiście oddzielonym od trawnika ekobordem. Szybki efekt
Tylko ja bym wykorzystała na samym froncie kule bukszpanowe, które masz pod płotem a danicę przeniosła lub sie jej pozbyła

Witajcie dziewczyny Dziękuję, Niko za słowa otuchy - wierzę, że podołam
Kasiu, szybki efekt???? Ściągnięcie tej darni mnie przeraża A te kule to mnie kuszą, żeby je wyciągnąć... Ale to sporo roboty - jak już pisałam, mają ogromne korzenie. No i bok byłby znów pusty...
Wklejam obiecane zdjęcie z lotu ptaka

Gosia żaden problem z pozbyciem sie darni..... Nacinasz łopatą albo nożykiem do kancików i "podsuwasz" łopatę Lekka to robota a efekt widac od razu

Gosiu, zajrzałam do twojego ogródka, rabata wokół koła też mi się podoba, a przód kulki,kulki i stożki i coś kwitnącego trzymam kciuki

Kochana, ja u siebie zdarłam darń juz prawie z takiej samej powierzchni jak cały Twój ogród(bardzo ładny zresztą)i jeszcze mi zostało...więc sie nie przejmuj!przestudiować tylko musisz robienie kancików 'po naszemu'i zobaczysz jakie cudo stworzysz

Bogusiu, ja jestem po kilkudniowej lekturce twojego wątku Uwierz, że wszystko mi się przewartościowało Na pewno dam radę - dzieci dwoje i urlop zdrowotny - spokojnie powycinam trawsko

O rany...zdrowotny...marzenie me

Dasz radę, ja powoli daję, choć czasem (jak zauważyłaś) dopadały i nadal dopadają dołyale po dołach sa i wzniesienia-wtedy lecę po moje czerwone kaloszki, narzędzia i ... od razu mi lepiej