boguslaw_r_kucharski napisał(a)

Mój klon przed snem zimowym wyglądał tak i jeszcze jedno ujęcie przemijającego czasu

Śliczny, ma grube gałązki - kiedy mój taki będzie?!
Teraz pomyślałam, że powinnam swojego przesadzić w inne miejsce. Widocznie tam mu nie odpowiada skoro nie rośnie. Możesz mi jeszcze Bogusławie napisać czy na południowej rabacie będzie mu lepiej? Słońce tam jest do godz. 14:00.
I to jest moje ostatnie pytanie. Przyrzekam.

czemu ostatnia ? najlepiej się wybarwiają jesienią kiedy mają słońce po południu, jeśli u Ciebie po 14 jest cień to jesienią słonka nie będzie i nie będą takie czerwone, wybranie miejsca jest wbrew pozorom najtrudniejsze, bo za dużo słońca będzie przesuszenie i tak można w kółko, trzeba wypośrodkować i pamiętać o jednym, to Ty patrzysz na roślinę i ona ma się Tobie podobać, moja sąsiadka posadziła piękne róże po swojej południowej stronie ale to ja miałem piękne kwiaty bo one rosły do słoneczka, po 2 latach wycięła posadziła tuje, Twój klon też będzie piękny kwestia czasu trzeba być cierpliwym, pozdrawiam.

Masz lodowisko?

to raczej potop, ale dziś nie ma po nim śladu,

Gardenarium napisał(a)

Brzoza mocno ograniczona, ale nie jest okaleczona, jak nieraz to potrafią niektórzy zrobić.
Będzie piękna za kilka lat

opinia szefowej liczy się potrójnie.

Ciekawa jestem tego klonu zimowanego. Jak się miewa?

Gardenarium napisał(a)

Ciekawa jestem tego klonu zimowanego. Jak się miewa?

o ile pogoda dopisze to w sobotę będę wykopywał z kopców" moje ziemniaczki " będą oględziny, i radość z przetrwanych roślin a mam nadzieję że wszystkie przetrwały.

Bogusławie serdecznie dziękuję za gratulacje

Gardenarium napisał(a)

Ciekawa jestem tego klonu zimowanego. Jak się miewa?

wykopki doskonale przetrwały mroźną zimę

przyszła wiosna tulipany niewiele większe jak w styczniu, były przykryte tylko gałązkami sosny, troszkę przymarzły, a co z nich będzie czas pokaże.



bez- lilak