Haniu, wiem że nie straszysz, tylko tak mi się napisało. Zobaczymy jak będzie. Dzisiejszy wieczór bardzo ładny, zaliczyłam spacer po okolicy.
Aniu, w zeszłym roku miałam tylko niebieską, różowa pojawiła się nie wiadomo skąd. A raczej wiadomo: prawa genetyki
Zbyszku lawendę nawożę jedynie na wiosnę dolomitem. Przy podlewaniu ją oszczędzam, tzn nie podlewam. Dziękuję za informację o sposobie rozmnażania.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny