czemu tu jeszcze nikogo nie ma?????

Czekamy na lepszą pogodę, dawkowanie zależy od stanu trawnika, zasobności gleby. Dawkuj po swojemu, albo daj glebę do zbadania na zawartość skłądników mineralnych i w stacji podadzą czego brakuje. I wg tych zaleceń działaj.

a dziękuje za wskazówki. poczekam chyba już do kwietnia z nawożeniem do w nocy są przymrozki.

mam jeszcze jedno pytanko.
dziś wszedłem w mały spór z naszym pracownikiem od spraw gospodarczych w pracy gdyż powiedział mi, że jak będę nawoził trawę saletrą to żeby jej nie podlewać bo szybko wyparuje i nie będzie żadnych efektów.

co o tym myślicie???

Nawet nie trzeba myśleć, bo wiem, że to niewłaściwe podejście i błędna decyzja. Nawóz należy podlać/rozpuścić aby dotarł do korzeni. Przy suchej pogodzie zniszczysz trawnik, bo nawóz spali go. Należy podlać i nie wyparuje, a wniknie w glebę i dotrze do korzeni. Tym sposobem odżywi trawę.


http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/410-jak-nawozic-trawniki

i tak właśnie zrobię jak piszesz. po nawożeniu zaraz będzie trawa podlewana a potem koszenie a tak raz w tygodniu , podlewanie co około 3-4 dni i nawóz raz na miesiąc.

Wszystko robimy z umiarem, nie na datę i hasło. Zgodnie z zapotrzebowaniem. Trawa to żywy organizm, nie zabij jej.

mam jeszcze jedno pytanko, kiedy użyć środków na odchwaszczenie?
czy tak za dwa tygodnie jak trawa się ruszy, czy trochę później?

Nie robimy wszystkiego naraz. Trzeba się zdecydować, czy nawozimy najpierw czy chcemy niszczyć chwasty. Albo jedno, albo drugie. Gdy nasypiesz nawozu, równocześnie nawozisz chwasty. Z chwastami i opryskiem na nie poczekaj do lata albo do maja chociaż. Chwasty aby pobrały preparat chwastobójczy muszą mieć przecież liście i muszą rosnąć.

A kiedy trawnik był zakładany?

trawnik był zakładany rok temu.
chciałem najpierw teraz odchwaścić i później zrobić mala dosiewke tylko nie wiem czy dobrze kombinuje.

Nie wiem czy dobrze kombinujesz. Raczej nie.