Tess. Ja nie wiem jak ten trawnik wygląda w rzeczywistości. Ale na zdjęciach ma piękny zielony kolor.
Miło czytać, że kot Cię znowu lubi.
Co zrobiłaś hiacyntom, że już niektóre rozwinięte?
Są, są, tylko malutkie jeszcze i niekwitnące. Siewki z mojego wiejskiego ogródka przywiozłam jesienią. Ale może masz ładniejsze?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Dziękuję, Jolu. Skoro mówicie że ładny, to wypad mi się zgodzić, choć swoje wiem
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Bardzo mi się ogród w wiosennych niebieskościach podoba. Muszę jednak zapanować nad rozmnażaniem się cebulicy. Chcę mieć jej dużo, le nie wszędzie.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
To zasługa dużej ilości zimozielonych i ogromnej ilości cebulowych, które nawet jeśli jeszcze nie kwitną, to jednak zielenią się na rabatach. A tegoroczna wiosna wszelki umiar zgubiła. Kto to słyszał, żeby 1 kwietnia kwitły puszkinie, cebulice, hiacynty?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Jeszcze nie wszystko wysprzątane, niestety. Jakaś powolna się zrobiłam i roboty wolno ubywa. Trawnik dostał dwa tygodnie temu azofoskę i już od jesieni kilka razy dostał popiół.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
No kolor taki ma w rzeczywistości. To zasługa popiołu i wieku - n większości powierzchni on ma ponad dwadzieścia lat.
Hiacynty rosną w pełnym słońcu, stąd tak szybko zakwitły.
Wsadziłam jesienią w donice inne hiacynty i donice zadołowałam w cienistym miejscu. Miały być wcześniej, niż te z gruntu, le oczywiście o nich zapomniałam - dopiero dwa tygodnie temu te donice wykopałam i postawiłam na słońcu.
Jutro postaram się pokazać ile mają opóźnienia w stosunku do gruntowych.
Dobrze, że ma się ochłodzić - bo przy takiej pogodzie jk wczoraj i dziś wszystko mi przekwitnie do świąt.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.