Anita1978 napisał(a)

Myślę, że jest ok, tak na oko, mocne pędy widzę raczej. SłabsE tnie się mocniej, albo wycina sie całkowicie! Żółta- napewno ładna
Ale przyrosty faktycznie ma wielgaśne! Wypasione!

Buziak :* Dziękuje!
Mam nadzieję, ze nic nie zepsułam. Sprawdzę nazwę, jak będę w ogrodzie. Pamiętam, ze była piękna ta różyczka i chciałabym żeby w tym roku tez cieszyła kwiatami...

Margarete, dzięki za pocieszającą opowieść! Usmiałam się

Moje zdanie jest takie, ze nie trzeba się znać na wszystkim - od czego ma się przyjaciół?
Pozdrawiam

W Rogowie sprzedają niebieskie hortensje które co rok kwitną jeśli nie ma bardzo późnych przymrozków, u mnie tylko raz nie kwitły i nigdy niczym nie okrywam.

Anitko zaglądnij do mnie jak znajdziesz chwilkę czy tą różę też powinnam moczyć w wodzie przed wysadzeniem ?
Buziam

Anitko dziękuję za poradę .
Buziam

Miłej niedzieli życzę.

Hej Dziewczyny!
U mnie na razie ładnie za oknem- muszę dzisiaj wsadzić 3 powojniki i podpory dać im, i opryskać nawozem iglaki! Florovitem wszystko,już podlane! Zapowiadają deszcze na popołudnie, wiec zaraz wstawiam rosołek i do roboty, żeby zdąrzyć....pozdrawiam was wszystkie! Buziaki

Witaj. Aniu wpadłem do Ciebie na chwilę. Całkiem fajnie prowadzisz ogród. Zazdroszczę warzywnika .Ja takiego nie posiadam, może kiedyś go zrobię. Pozdrawiam serdecznie.

Bogdzia napisał(a)

W Rogowie sprzedają niebieskie hortensje które co rok kwitną jeśli nie ma bardzo późnych przymrozków, u mnie tylko raz nie kwitły i nigdy niczym nie okrywam.

Być może jest to odmiana endless summer - kwitnie na pędach ubiegłorocznych i nowych. Zatem nawet gdy wymarżnie to zakwitnie na nowych pędach wypuszczonych z ziemi. Mi się chyba taka odmiana przez przyapdek kupiła i kwitnie jak szalona.

Na wszelki wypadek kopiuję od Małgosi
Nie musisz "nieśmiało". Przyjeżdżaj kiedy chcesz. Zapraszam.

Hej Wpadłam zyczyc miłego dnia i może jednak niech nie pada, skoro chcesz pryskać iglaki