Najbardziej podobają mi się te liliowce z pofałdowanym brzegiem
Bogdziu motyle u Ciebie jak w jakimś ogrodzie botanicznym, u mnie tylko te najzwyklejsze, ale może gdybym tak częściej poobserwowała?
Ja mam od bardzo dawna liliowce pewnie od około 40 lat jeszcze z działki pracowniczej , te z pofalowanym brzegiem to nowsze wynalazki ale też je mam.Jak są w pgrodzie jeżówki, budleje , floksy, tojeśc , kwiaty jednoroczne to motyli nie zabraknie, choc różne odmiany mają różne gusta i łatwiej je spotkac na ulubionych roślinach.