Dawno mnie u Ciebie nie było, a tu takie widoki...
Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zacytować tego zestawienia kolorystycznego, tyle w nim słonecznego ciepła, cudnie, po prostu wywołuje uśmiech na ustach

Jak zwykle nacieszyłam oczy pięknem ogrodu i rewelacyjnymi zdjęciami ptaków, motyli, a relacja z różanego Kutna wspaniała, prawie czułam zapach róż

Pozdrawiam Bodziu i tak trzymaj. Zdrówka życzę

Ale trzmielina świeci!!! Cudna!!!

Chodź do mnie zająca na parapecie zobaczyć

Ale szybko, u mnie nadal cała zielona.

Nawet przymrozek, za szybko.
Teraz u nas pada, z czego się cieszę, bo padało raz w lipcu, sierpniu i wrześniu, więc ten deszcz cieszy. Moje azalie japońskie kwitną, czyli wiosną nici z kwiecia.

Nie wiedziałam, że w Łazienkach lisy mieszkają. W końcu to spory teren coś koło 80 ha. Mieszkałam jakiś czas w pobliżu i często z moją malutką wtedy córką bywałam w Łazienkach. Coś tam mogłam popodglądać, ale gołym okiem to zupełnie inaczej.
Znam stronę, ale na tę fotografkę nie trafiłam. Raczej przeglądałam te galerie, gdzie większa różnorodność ptaków. Tymczasem jej fotki są niezwykle klimatyczne. Masz rację, że piękne zdjęcia.

Swoj ogród pokażę niedługo. Potrzebuję trochę czasu na wybranie z mnóstwa zdjęć tych wartych pokazania. Wtedy bedę pytać i prosić o rady

3 dni nie miałam internetu, mam nadzieję, że u Ciebie też pada deszcz

Jolu miło Cie widziec. Pada owszem pada donoszę z radoscia. Juz 12 l na m2 spadło i nadal mży.Bez internetu nudne zycie ale ważne ze juz masz. Buziaki.