Przekopywanie rury do studzienki czerpalnej

Posadziliśmy klona czerwonolistnego w trawniku i wszystko co było jeszcze. Avant odjechał "w siną dal"

Posadziliście co było jeszcze....czyli nasadzeń koniec?? Szybko poszło

Były hosty, turzyce, dowiozłam cisy Elegantissima przy śmietniku. Wiadomo - wielki klon został - też wsadzony jak pisałam. Teraz pozostało dokupić jeden świerk wielki za placyk, dwa duże buki po obu stronach ściany wodnej. Tak na pewno, ale jeszcze pewnie coś się wykluje na gorąco

anieszka napisał(a)



Taki punkt czerpalny

To jest patent z kranem Suuuuuuuuuuuuuper

Poza kranem, pierwsze zdjęcie rewelcja, takich pomocników widziałabym u siebie.

interesesują mnie od stronty technicznej tego typu rozwiązania.
Czyli - jak to jest zrobione?
Szukam pomysłów na estetyczne zamontowanie paru kranów w swoim ogrodzie...
pzdr.ewa

Potrzebny jest dobry kamieniarz, który przekuje miejsce na doprowadzenie rury do kranu, obsadzi kran. Do tego duża stopa, aby mógł stać pionowo. (oczywiście kran, nie kamieniarz) wybaczcie

Tutaj widać na schodach za pniem miłorzębu, ale ostrość akurat jest na trawę.

Gdzie tu znaleźć kamieniarza z dużymi stopami...

Gardenarium napisał(a)

Danusiu, dziekuję za zdjęcie. Widac na nim dokladnie to co mnie interesowało

Ale fajne kulki te przed kranem - cis? Czy bukszpan jednak?
Mało fotek - mało!

Tak wygładzone wszystko, a tu znów kopać trzeba!

pozdrawiam!!