Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy iglaste » Problemy z tujami

Pokaż wątki Pokaż posty

Problemy z tujami

marcin_stemp... 16:42, 28 sie 2015


Dołączył: 15 kwi 2013
Posty: 64
Tak jak Kasya pisze to może być fytoftoroza. Powinno się usunąc porażone rośliny, a miejsce w którym rosły oraz okolice podlać z konewki środkami grzybobójczymi.
____________________
emwu76 10:39, 02 wrz 2015

Dołączył: 17 sie 2014
Posty: 9
Prosze o pomoc.
W kwietniu posadzilam ponad 200 Kornikow. Tuje byly z gruntu. Wszystkie sa zapalikowane poniewaz mamy mocne wiatry i chcielismy ustabilizowac bryly. Od kwietnia do dziasiaj urosly ok 15 cm w szerz i w zwyz. Tfu tfu tfu - rosna pieknie i maja ladny kolor. Jedynie w calym szpalerze mamy dwie sieroty .
Od jakiegos miesiaca zauwazylam ze 2 tuje mi zrudzialy. Galazki nie sa uszkodzone. Nie sa tez suche. Sa zywe ale rude.
Rudzieja nie od srodka a od koncowek. jedynie od strony slonecznej. Od strony poludniowej sa nadal zielon ( no moze kilka jest calych rudych) .
Co robic ? czy to jakas choroba? Czym podlac zeby je uratowac.
Nie sadze aby to bylo sezonowe odbarwienie - no bo takie rude ? I tylko dwie tuje?

Prosze o pomoc bo sie zeson konczy.










____________________
Joanna___ 11:08, 02 wrz 2015

Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 452
A czy problem nie stoi czasem na ostatnim zdjęciu po prawej?Ta miła psinka.Jeśli nie, to i tak mi wygląda na obsikane przez kota,psa.Ja bym "umyła"tuje i wbiła przed nimi pionowo patyki.Zniechęci to delikwenta ale....znajdzie nowy obiekt do obsiku.
____________________
emwu76 12:10, 02 wrz 2015

Dołączył: 17 sie 2014
Posty: 9
Dziekuje za odpowiedz ale na 100 % nie ta psinka . Ta psinka nie podchodzi do krzewow na 1 m gdyz sa po zewnetrznej ogrodzone pastuchem i psinka dostala po nosie dawno temu. Poza tym trawa bylaby wypalona w tym miejscu . Psinka od 1,5 roku nawet nie robi koleczek wypalonych na trawniku bo siusia poza brama. Jak chce wyjsc staje przed brama. Innych zwierzat w okolicy nie ma .

Chyba ze wydarzylo sie cos o czym nie mam pojecia - oplucze je wiec tak jak proponujesz dla swietego spokoju ale nie sadze aby to byl problem.


A na choroba inna niz siuski to nie wyglada?
Dodam , ze tuje sa nawadniane linia kroplujaca wiec nie maja za sucho.
Sa tez lekko zraszane podczas nawadniania trawnika kazdej nocy.
Opryskow nie robilismy zadnych ani na trawie ani nikt nie uprawia pol dookola naszej dzialki.
Latem w jednej z tych tuj bylo gniazdo ptasie i piskleta , ktore wyrosly i odlecialy.

____________________
Mazan 17:38, 02 wrz 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Emwu76

Ostatni wpis wyjaśnia co może być powodem brązowienia. Co wieczorne zraszanie plus wysokie temperatury mogły pomóc rozwinąć się fuzariozie. Dokładnie widoczne są miesca zraszania. Pisałem już na ten temat dlatego proponuję przejrzeć wątki dotyczące chorób iglaków. W tym stadium choroby może okazać się wątpliwe zwalczanie chemiczne, należy tylko chronić opryskiem sąsiednie rośliny i trawnik, któremu także fusarium oxysporum może zagrozić.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
anpola 15:02, 03 wrz 2015


Dołączył: 21 maj 2015
Posty: 5
Witam,

bardzo proszę Was o pomoc, od kilkunastu dni moja tuja szmaragd formowana w kulę zaczyna schnąć. Kompletnie nie wiem co robić. Myślałam, że może to jakiś grzyb i na wszelki wypadek prysnełam ją topsinem ale niestety nadal marnieje w oczach. Tujki wsadziłam dwa lata temu i jak dotąd nie było z nimi żadnego problemu, rośnie w dużej drewnianej skrzyni.


____________________
Anabell 15:41, 03 wrz 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
anpola - to może być taka sama przyczyna jak wyżej opisuje Mazan, polewane wodą na rozgrzaną roślinę.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
anpola 16:44, 03 wrz 2015


Dołączył: 21 maj 2015
Posty: 5
nie to nie możliwe, ja nigdy nie zraszam roślin wodą, zawsze podlewane z konewki bezpośrednio do donicy?

____________________
Mazan 21:01, 03 wrz 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Anpola

Roślina znajduje się w miejscu najbardziej narażonym na wysokie temperatury /suche powietrze/, ponadto skrzynka/donica jest zapewne mniejsza od korony co powoduje ograniczenie pobierana wody prawdopodobnie podgrzanej. Systematyczne podlewanie przy ograniczonym pobieraniu wody może być przyczyną rozwoju chorób odglebowych. Natomiast rośliny iglaste z kilkutygodniowym opóźnieniem wykazują niedobór tego płynu.

Problemu wcześniej nie było gdyż korzenie nie przerosły całego podłoża, a systematyczne podlewanie i inne czynniki spowodowały jego rozrost, co widzisz jako efekty chorób.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
anpola 21:36, 03 wrz 2015


Dołączył: 21 maj 2015
Posty: 5
dzięki Mazan,

a jak myślisz, czy da się ją jeszcze uratować?
może jak przesadzę do gruntu to zacznie się regenerować?
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies