Przyszlam z rewizyta i wiem po ostatnich fotkach,ze juz tu zagladalam.Nie wiem czy zostawilam tego slady,wiec teraz nadrabiam.Podziwiam Cie za sile i wytrwalosc,za fajnego pomysla i ladne rosliny.Juz widac urok ogrodu,ktory jest coraj ladniejszy i zacheca do czestszych odwiedzin Domek po prostu miodzio,a ta donica...cudna,bardzo mi sie podoba.
Pozdrawiam cieplutko
Dzięki dziewczyny
Początkujący ogrodnik jest jak małe dziecko: wciąż oczekuje na potwierdzenie tego, że to co zrobił jest dobre i cieszy się każdą pochwałą- pod warunkiem, że jest szczera
Kasiek, donicę dzisiaj przestawię na żwir i zobaczymy Tam miało stać więcej donic, różnych rozmiarów, ale na razie brakuje funduszy...;(
Bardzo fajnie ci to wyszło, doniczka teraz dość mocno rzuca się w oczy, ale jak dojedzie jakaś ławeczka i więcej doniczek to zupełnie inaczej będzie,
możesz sobie pogratulować, świetna robota
Kupiłam w tamtym roku kilka różnych piwonii- każda miała być innego koloru, nie kwitły jeszcze ale patrząc na pąki wydaje mi się, wszystkie będą różowe...
-późną jesienią, zimą i wiosną będzie łyso A to reprezentacyjna rabata a te pory roku to daje pół roku ..... Zmiana na plus, bo nie ma tego misz-maszu...... ale ja myślę o zimie. Danusia mi zrobiła fajny projekt przegródka, ale M się rozmyślił i chyba ja też, by wyrzucić moja kratkę z wiciokrzewem.... i teraz ... mam problem .. bo z nim nie pasuje projekt Danusi........ Wszystkiego mieć się nie da
Na razie kończę to co najgorsze i dojrzewam do jakiejś decyzji.... ale musi być coś na froncie na zimę...
Masz niby jednego iglaczka, ale to tak trochę mało.... sorki ..... zołza jestem... ale to nie złośliwie, myślę swoimi kategoriami.. a też ma na tapecie przedogródek