Dziękuję za miłe słowa. Chyba wtedy miałam gorszy dzień, ale już się wzięłam w kupę. Moje ciurkadełko wreszcie działa i to kolejny powód do zadowolenia. Na razie jest akcja "PIERWSZAK", przeżywam chyba bardziej niż moje dziecko. Danusiu chyba jeszcze nie raz się zobaczymy w mojej okolicy - szykuje się kolejna robótka. Ale o tym pogadamy jak przyjedziesz do Agatki.
Pozdrawiam.

czy ktoś może mi cos powiedzieć o sośnie himalajskiej????

Nie sadż sosen, to kiepskie drzewa, wielkie i śmieciuchy straszne.

O sośnie himalajskiej poczytaj tutaj

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sosna_himalajska

i tutaj

http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Pinus%20wallichiana&lang=1

Czy sosne mozna formowac?

Tez chcialabym sie dowiedziec na temat formowania sosen. Krok po kroku podobno sie wyrywa-usuwa swieczki nowe przyrosty sosen aby byly geste. Ja tam mam maly lasek sosnowy i tam niech zrzucaja igliwie i mam duzo pod nimi maslakow. Mam tez bardzo ladne sosny czarne takie kopy 3 metrowe.
Ale jakby ktos mogl napisac a moze ma doswiadczenie w formowaniu sosen to prosze napisac. A moze da namiary gdzie mozna zaczerpnac tych informacji.

Witaj, mójM. ukręca świeczki sosenkom, efekt widać gołym okiem mają jak ja to mówię super rozkloszowane sukienki, ukręca młody pęd w połowie i po czasie pojawiają się nowe przyrosty.