Wczoraj nie wytrzymałem i wyszedłem trochę do ogrodu bo pogoda jak na tę porę była dość przyjemna.
Kilka worów liści zapakowane, nawadnianie przedmuchane, posadziłem też nadmiarowe czosnki i z grubsza wybrałem liście z kilku rabat, reszta niech leży.

Ogrodowo pozostaje powiązać trawy i zorganizować materiał na kopczyki dla róż i wdzianka na wszelki wypadek dla młodych magnolii przygotować. Zapomniałbym, że jeszcze połowa doniczek zostałem zadołowana, reszta musi poczekać na chęci

Myślę nad dosadzeniem tulipanów, ale to tylko jak pojawią się jakieś wyprzedaże i pogoda będzie w miarę znośna

POza tym inne planowanie grudniowe, u mnie to nie tylko miesiąc świąteczny, ale i urodzinowy (tata, siostra, chrześniak) oj biedny Ja. Jeden prezent już wybrany tylko zastanawiam się kto będzie miał z niego większą radochę chrześniak czy ja
Z dekoracajami dla siebie raczej nie poszaleje bo pilniejsze wydatki na głowie, ale dekoracji i tak cała lista do zrobienia.

Taki mały update przy okazji prawiem zdrowy.

Grudzień dla portfela tragiczny Ja w prezenty świąteczne już kończę się zaopatrywać, fajen promocje można dorwać Potem będzie mi tak jakby lżej?

No to żeś chłopie narobił sporo.
Tylko czekać na zimę i szykować prezenty.

Sebek dlatego część wolę załatwić już teraz by zapomnieć o tych wydatkach, że też nie mogli sobie z tym urodzinowaniem na styczeń lub luty poczekać W końcu sobie też jakiś prezent chciałbym zrobić

Mateusz z tego co napisałeś zdecydowanie wolę czekać na zimę

Choinki pleciesz? Bo wszędzie u mnie też juz swieta na tapecie.choć ogrodowo jeszcze trochę do działania mam

Dzięki temu planowi działki, wiem wreszcie gdzie co masz Zupełnie inaczej to wszystko sobie wyobrażałam. I teraz dopiero rozumem Twoje rozterki ogrodowe Zdrówka życzę

Mąż dzisiaj planuje wydmuchac nawodnienie, nie wiem dlaczego tak późno

Tez chętnie dosadziłabym tulipanów, ale jakoś wyprzedaży nie widzę. Dziękuję bardzo za gratulacje

Asiu coś tam dłubię, ale odwlekam sobie temat maksymalnie bo takimi wczesnymi pracami psuje sobie cały grudzień, więc na razie takie pracy, które w ogóle na te grudniowe nie wyglądają

Ewo nooo widzisz jaki beznadziejny teren, a na zdjęciach nie widać budynku gospodarczego i prawie w ogóle go nie pokazuje, a to szkarada straszna, moim marzeniem jest jego wyburzenie i postawienie normalnego garażu dwu stanowiskowego z pomieszczeniem gospodarczym, ale to strefa marzeń

Danusiu w sumie pogoda jakoś specjalnie nie wymuszała odpowietrzania instalacji, a większych i długich mrozów przez dzień jeszcze nie ma więc ja bez stresu
Tulipany właśnie dzisiaj zamówiłem, nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale wyprzedaże w tym roku beznadzieje, w zesżłym roku o tej porze już dawno wysyłali kupony rabatowe nawet na 40%, a krokusy przeceniali wszystkie o połowę, w tym roku beznadzieja

Nie wiem czy ruch z zamówieniem dodatkowych cebul był dobry bo sadzić mi się nie chce, ale w sumie planowałem ten zakup, a gdybym sobie odpuścił wiosną bym narzekał. Oby jeszcze tylko pogoda dopisała chociaż jeden dzień

Przy okazji chyba też powiążę już sobie miskanty bo w piątek ma być przyzwoita temperatura, a wiązanie w mrozie mało przyjemne

Ja jeszcze posadziłem czeremche, i na tym koniec w tym roku. Może uda mi się coś jeszcze zrobić na drugiej działce, drzewo samo się nie potnie.