Luki napisał(a)

Pochwalę się też prezentem dla rodziców od wujka. Zbudował, a raczej skonstruował samodzielnie od podstaw ploter CNC (pracował nad tym ponad rok) po czym wykonał dla każdego rodzinnego domu piękną dekoracje świąteczną.

Cudowny prezent wujek zrobił. Pozdrawiam po świąteczne

Śniegu troszkę zazdroszczę

Łukasz pięknie u Ciebie, wszystko mi sie podoba. W takiej atmosferze święta musiały byc zaczarowane. Prezent od wuja piękny , czy to w drewnie zrobione?

...po wizycie u Ciebie mam taki wniosek: muszę pomyśleć o lampkach na buksy, koniecznie

Piękne dekoracje, a prezent od wujka dowodzi, że chyba macie w rodzinie jakiś "artystyczny" gen

Łukasz iluminacje na buksikowej i całość oświetlenia u ciebie zachwyca....prezent też.....kocham światełka

Same cudeńka u Ciebie - zazdraszczam ( pozotywnie oczywiście

Łukasz, ale cudnie z tymi lampeczkami w ogrodzie . Miałabym dylemat: siedzieć w cudownie przytulnym domku, czy może raczej poprzebywać w zaczarowanym ogrodzie? Pewnie jakby doopsko zmarzło dylemat by zniknął ). A prezent od wujka robi ogromne ważenie, piękny jest. Takie prezenty robione z sercem sprawiają chyba największą radość . Pozdrawiam

Iwonko również pozdrawiam, a co do prezentu nie zaprzeczę bo przecież mi nie wypada


Donia jak już tak padało to mogło troszkę więcej tak z 10cm by osłonić od mrozu wszystkie rośliny, ale narzekać nie będę bo mam nadzieję, że śnieg to Nowego Roku będzie, a później zniknie

Agnieszko to konieczność konieczna Moje buksiki wyglądały ładniej bo były jeszcze oświetlone 2 kulki, a stożki miały więcej lampek, ale spaliły się 2 komplety i musiałem ponaciągać lampki

Mileno ja to wujka podziwiam bo narysowanie tego wzoru to pestka w porównaniu do przygotowania całej aparatury, oprogramowania, mechanizmów, silników krokowych, modułów czytających i tłumaczących ruchy plotera itd. ale mam w tym swój malutki wkład bo uczyłem wujka jednego programu

Aganiu ja też uwielbiam, w tym roku było z tym wyjątkowo dużo problemów bo najpierw spaliło się kilka kompletów lampek, później wiatr zerwał pare kabli, ale w wigilię udało się prawie wszystko naprawić

Ewo dziękuje

Kasiu jak wyszedłem robić zdjęcia to tak wymarzłem, że sprintem uciekałem do domu Widok na buksikową mam z kuchni, więc zdecydowanie wolę popatrzeć przez okno

Uwielbiam lampki w ciepłym, białym kolorze. Może za rok i u mnie przed domem takie buksiki przystroję

Jesteś mistrzem świątecznych dekoracji. Naprawdę podziwiam talent.