Ola Ty też już kopiesz? Jak człowiek za wcześnie zacznie to się za szybko wyczerpie no ale was to nie dotyczy- jesteście ogrodoholiczki i pracusie do potęgi
Chętnie bym pokopała ale jest tak mokro, że nie mam ochoty się wkurzać poczekam sobie spokojnie jak obeschnie.
Na razie uprzątnęłam warzywnik z liści brzozowych sąsiada i zrobiłam obchód, krety się uspokoiły a werbena żyje i ma się dobrze
popatrz jej między nogi
a tak serio to moja którą zimwoałam w szklarni juz pusza młode listeczki ale ta co w gruncie to smaczenie spi lub odeszła na wieki