Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Loczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Loczka

Lukasz2013 21:44, 29 paź 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Ewa777 napisał(a)
Na zdjęciu to nie brat? Też byłam pewna, że to on
Bratanek słodziutki


To kolega. no tak teraz patrze i rzeczywiscie podobny tylko wyzszy o głowę i bez brzucha
malgorzata_s... 22:18, 29 paź 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Łukasz masz naśladowcę Normalnie kopia Musisz mu imponować Byłam pewna że to brat
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
kitek81 09:11, 30 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
bratanek przesłodki-gratulacje dla brata i całej rodzinki
kolega faktycznie bardzo do Ciebie podobny
a i z talerzyka jedzonka skubnęłam
pozdrawiam serdecznie
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
Ewa_w_ogrodzie 13:30, 30 paź 2014


Dołączył: 20 lip 2014
Posty: 636
To że mężczyzna i gotuje to jeszcze przyjełam w miarę spokojnie ale że piecze i to karpatki, to dla mnie mega szok. Kłaniam się nisko za taką karpatkę, przecież to wyższa szkoła jazdy. U nas bardziej tradycyjny podział obowiązków a ogrodem to powoli zaczynam męża zarażać więc mam nadzieję będzie dobrze
____________________
Pozdrawiam Ewa nasz ogród wspaniała przygoda czy czarna magia
Mala_Mi 13:35, 30 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Lukasz2013 napisał(a)


Karpatkę właśnie spróbowałem pychaaaa, dania zawsze przyozdabiam jak ja gotuję. Kuchnie lubię bardzo ale bałaganu w niej po moich kuchceniach nie lubię sprzątać. Objadek niespodzianka dla żony udany i pyszny. Wszystko zajęło mi tylko 3 godzinki.


Gdzie ja byłam jak takich fajnych facetów można było brać????? No gdzie???????????

A może i dobrze, że mi nie starczyło.... bo po takich obiadkach i ciastach w drzwi bym sie nie mieściła.. jeść lubię...

Ale za to ja mogę sprzątać
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Lukasz2013 21:50, 30 paź 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Ewa_w_ogrodzie napisał(a)
To że mężczyzna i gotuje to jeszcze przyjełam w miarę spokojnie ale że piecze i to karpatki, to dla mnie mega szok. Kłaniam się nisko za taką karpatkę, przecież to wyższa szkoła jazdy. U nas bardziej tradycyjny podział obowiązków a ogrodem to powoli zaczynam męża zarażać więc mam nadzieję będzie dobrze


Witaj. Będąc wegeterianinem od 10 roku życia byłem zmuszony gotować dla siebie bo reszta rodzinki mięsożerna i tak to się zadomowiłem sie w kuchni.
Lukasz2013 21:52, 30 paź 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Mala_Mi napisał(a)


Gdzie ja byłam jak takich fajnych facetów można było brać????? No gdzie???????????

A może i dobrze, że mi nie starczyło.... bo po takich obiadkach i ciastach w drzwi bym sie nie mieściła.. jeść lubię...

Ale za to ja mogę sprzątać


Prawda. Po mnie widać właśnie to kuchcenie niestety, ale cóż raz się żyje
Lukasz2013 13:28, 08 lis 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Wróciłem do ogrodowiskowego życia teraz muszę nadrobić forum. Kilka foci z dzisiaj:



Wiatr halny posprzątał mi korę z rabatek



Lukasz2013 14:03, 11 lis 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Domek na drzewie u dziadka:




Lukasz2013 19:31, 15 lis 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Witam. Dzisiaj udało mi się zrobić chyba ostatnie koszenie trawnika przy okazji pozbierane liście od sąsiada kolejny punkt zajęć to próba uszczelnienia krytycznych punktów dachu przez które dostają mi się kuny do podbitki! Zobaczymy czy się udało. Posprzątanie kotłowni i garażu i odpoczynek na kanapie

A to moja dzisiejsza propozycja na kolację:

Parówki zawijane w żółtym serze i cieście francuskim z piekarnika. Pyszne były polecam. Smacznego.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies