Po kolendzie wpadłam i trochę śniegu bym skradła

Oby zdrowie dopisywało a resztę ponoć się kupi

Wszystkiego dobrego w ogrodzie i poza!



ps.
już nowe dostawy śniegu mam

Oooo taki kolędnik zawsze mile widziany. Dzięki - również życzę Ci Miro zdrowia i miłości w Nowym Roku. Tę ostatnią też nie można kupić. No to super że śnieg dostarczają.

Do mnie też ciut śniegu przywieźli, ale już topnieje, bo lekko na plusie jest.

U nas zima. Cudowne słoneczko grzeje przez szyby. Jest kilka stopni mrozu. Na sobotę i niedzielę kraczą o minus 25. Strach się bać. Ciekawe jak to zniesie klonik palmowy. Zabezpieczyłem tylko chryzantemy - śnieg też zrobił poduchę. Reszta towarzystwa nie się hartuje i przyzwyczaja.

Zostawiam życzenia Noworoczne Wszystkiego co najlepsze zdrówka i siły na ogrodowe rewolucje.
ps.u mnie też pobieliło

U mnie też odrobinę nasypało ale już topnieje. Przed mrozami przydałaby się taka pierzynka ze śniegu żeby roślinki były bezpieczne.

Mirko dziękuję bardzo i nawzajem. Dużo sił i zdrówka. Zmieniłaś avatarek i nie mogłem Cię poznać ha ha ha. Wielkich rewolucji już nie przewiduję. Mam zamiar pracować nad tym aby hortensje Bobo lepiej kwitły. Ale czy się uda?

Basiu w Twoim rejonie małe szanse na konkretną zimę. Patrzę na prognozy i masz temperatury plusowe.

No to u mnie prawdziwa zima, zasypało nas po uszy

ja wczoraj też miałam księdza całkiem sympatyczny tym razem
Najlepszego Zbyszku w Nowym Roku

Zbyszku u mnie od tygodnia prawdziwa zima O dziwo nawet do mnie doszła. Nasypało trochę śniegu i temperatury spadły. Było nawet -15 w nocy.