Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz przydomowy ogródek

BasiaLT 14:19, 18 sty 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Ja też wiem co to unra
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
zbigniew_gazda 14:40, 18 sty 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11165
BasiaLT napisał(a)
Ja też wiem co to unra


Basiu no to super. Praktycznej pomocy doświadczyli tylko ci z niskim peselem z ubiegłego wieku.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Milka 12:27, 21 sty 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
zbigniew_gazda napisał(a)
Izo, Aniu, Haniu czekamy na wiosnę
niektórzy mówią - jak na zbawienie.
W zimie w ogrodzie też jest radośnie
a fauna sprawia to poruszenie.







Piękne ptaki masz a twój pupil, oj ale ma z Tobą dobrze
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
AgataBC 19:05, 21 sty 2017


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
zbigniew_gazda napisał(a)



Zbyszku przyszłam od Joli (Joku) bo widziałam u niej Twoją propozycję cięcia modrzewia w taki zgrabny pocisk pokazałeś go tam w sezonie a tutaj chyba widzę go w śniegu tak ? byłam ciekawa jak wygląda bez igiełek. Wytłumacz proszę od początku jak go tak uformować z sadzonki powiedzmy 50 centymetrowej. Chyba, że jest sens kupić większą roślinę i szybciej się efekt osiągnie. Choć chyba jednak lepiej formować od najmniejszego, prawda to? Kiedy zacząłeś ciąć swojego?
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
zbigniew_gazda 14:13, 22 sty 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11165
Irenko ptaszki różnej maści się stołują. A Baruś już nie może wytrzymać na fotelu. Jak tylko zaświeci słoneczko, to siedzi cały dzień w tym legowisku. Podobno idzie ocieplenie od początku lutego zobaczymy. Trzymaj się Babciu zdrowo i niech wnuczęta zawsze Cię kochają.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hanka_andrus 14:45, 22 sty 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Zbyszku, u mnie już jest ocieplenie! Śniegu prawie nie ma, a ptaki dodziobują ostatnie jabłuszka na skwerku, idzie zmiana!
Wg mojej prognozy ma być plusowo do 6 lutego, ale póki co mgła z roztopionego śniegu szczelnie zasłania słońce.

Słoneczka i ocieplenia Wam również życzę.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
zbigniew_gazda 15:06, 22 sty 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11165
Agatko - opiszę Ci jak to było z modrzewiem. Kupiłem modrzew takiej wielkości jak masz teraz, posadziłem i niech sobie rośnie mówię. Po roku, czy dwóch urósł na 2, 5 metra i wtedy się zorientowałem że rośnie za blisko drogi gminnej i za chwilę zostanie wstrzymany ruch pieszy i kołowy ha ha ha. Żona wpadła na szatański pomysł aby go upitolić na takiej wysokości jak na fotce i ciąć. Byliśmy zaskoczeni efektem.
Zaczął się pięknie zagęszczać, z pnia wyrastały nowe gałązki. Za niedługi czas był efekt taki jaki widzisz.
Myślę że nie ma sensu kupować nowego większego bo modrzewie rosną "w oczach". Postępuj podobnie, to znaczy - pozwól mu rosnąć w górę a przycinaj tylko boczne gałązki ale jak osiągnie wybraną szerokość. Jak odpowiedni urośnie, to mu ciachnij przewodnik i postępuj tak jak napisałem. Przycinam 2 razy w roku w maju i pod koniec lata jak odrosty mają 10-15 cm. Jak co, to pytaj.

W zimie robi za choinkę.



____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
zbigniew_gazda 15:09, 22 sty 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11165
Haniu u nas też poszło na plus. Zaczyna się malutka odwilż. Dziękujemy i czekamy na słoneczko bo od paru dni też się schowało.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
AgataBC 19:00, 22 sty 2017


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Dziękuję bardzo za instrukcje. Bardzo fajnie to wygląda
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Joku 20:54, 22 sty 2017


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12119
Zbyszku zrewanżuję się tobie moim sposobem na dendrobium. Bo wyczytałam u Mirki twoje pytanie. Ja z nim właściwie nic nie robię a mam go kilka ładnych lat. Stoi na podłodze w tym samym miejscu, podlewam oszczędnie (do niedawna było mi łatwo kontrolować bo siedziało w szklanym naczyniu, które niedawno się rozpadło). Kwitnie co jakiś czas "samo z siebie". Czasem kwiaty mnie zaskakują bo potrafią się pojawić znienacka. Stare łodygi wycinam, ale dopiero wtedy jak już wyglądają na zasuszone. Nawóz daję rzadko. Aktualnie też kwitnie.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies